Oto nowa Toyota TS050 Hybrid

Toyota jest ostatnim konkurentem klasy LMP1 Długodystansowych Mistrzostw Świata, który zaprezentował swoją maszynę na sezon 2016. Nowa TS050 Hybrid jest odpowiedzią japońskiej ekipy na trudny sezon 2015 i utratę numeru 1 po nieudanej obronie mistrzowskiego tytułu.

„By wykorzystać rozwój dotychczasowych projektów, przenieśliśmy pewne koncepcje z ubiegłorocznego modelu, ale każda część jest nowa” – powiedział dyrektor techniczny Toyoty Pascal Vasselon. „W wielu obszarach, jak układ napędowy czy aerodynamika, same koncepcje również uległy zmianie”.

Układ napędowy Toyoty składa się z nowej generacji silnika 2.4 V6 turbo o bezpośrednim wtrysku i dwoma turbosprężarkami. Został on przebudowany pod kątem nowych przepisów zmniejszających maksymalny przepływ paliwa i będzie wspomagany przez układ hybrydowy o mocy 8 megadżuli.

Toyota zmieniła nie tylko klasę energetyczną, ale również sposób działania układu hybrydowego. Podobnie jak u rywali z Audi i Porsche, jest on oparty o baterie litowo-jonowe. Jak możemy wyczytać ze słów Toyoty, przejście na poziom 8 MJ nie było możliwe bez porzucenia superkondensatora.

O ile silnik i układ hybrydowy zostały opracowane w jednostce sportów motorowych w Higashi-Fuji, podwozie i pakiet aerodynamiczny powstały w fabryce TMG w Kolonii. Nowy układ napędowy wymagał znaczących modyfikacji konstrukcji i przemieszczenia elementów prototypu dla zapewnienia odpowiedniego chłodzenia, co wykorzystano także dla uzyskania lepszego przepływu powietrza pod podwoziem.

„Projekt aerodynamiczny jest drastycznie inny, szczególnie patrząc na samochód od przodu” – kontynuuje Vasselon. „Poświęciliśmy tysiące godzin na dopracowanie nowej koncepcji i zrobiliśmy znacznie więcej niż zoptymalizowanie dotychczasowego projektu – zupełnie zmieniliśmy sposób, w jaki powietrze opływa auto za jego przednim obszarem”.

Lista zmian kończy się na zawieszeniu, którego kinematyka została zmieniona pod kątem zmniejszenia zużycia opon. Wszystko zostało sprawdzone w trakcie 22 tysięcy kilometrów testów, jakie zespół przeprowadził przed jutrzejszym debiutem samochodu podczas prologu WEC w Paul Ricard.

„Rozwój w WEC jest bardzo szybki i nie możemy pozwolić sobie na to, by którakolwiek część auta nie była w pełni zoptymalizowana i tą zasadą kierowaliśmy się przy tworzeniu TS050 Hybrid. Chcemy być konkurencyjni, to nasz plan minimum – wrócić do gry i być konkurencyjnym”.

Źródło: toyota.eu

Galeria:

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze