Niemiecki producent Audi ogłosił drastyczną zmianę w swojej strategii sportów motorowych, rezygnując z udziału w 24 godzinnym wyścigu Le Mans oraz Długodystansowych Mistrzostw Świata wraz z końcem sezonu 2016.
Audi startowało w 24h Le Mans nieprzerwanie od 1999 roku, lecz decyzją rady nadzorczej firmy, nie będzie już zaangażowane w wyścigi długodystansowe. Zespół z Neuburga zamiast tego skupi się na startach w Formule E.
„Będziemy rywalizować w wyścigu o przyszłość elektrycznego napędu”
– stwierdził w swojej przemowie do pracowników prezes rady nadzorczej Rubert Stadler. „Jako że nasze samochody seryjne stają się w coraz większy stopniu elektryczne, nasze ramię sportowe musi temu przewodzić”
.
„Pierwsza w pełni elektryczna seria wyścigowa [Formuła E] doskonale wpisuje się w naszą strategię wypuszczania na rynek w pełni elektrycznych pojazdów od 2018 roku. Audi przechodzi największą przemianę w swojej historii, a Formuła E jest postrzegana jako seria o największym przyszłym potencjale”
.
Audi pozostanie w narodowej serii Deutsche Tourenwagen Masters i w zależności od kolejnych decyzji, w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata. Dynastia Audi w Le Mans dobiega jednak ku końcowi – w trakcie 18 lat startów, marka odniosła 13 zwycięstw, dając pierwszy triumf silnikowi TFSI (w 2001 roku), TDI (2006) i hybrydowemu układowi napędowemu (2012). Prototypy Le Mans Audi wzięły udział łącznie w 185 wyścigach, z czego 106 zakończyły zwycięstwem, a 80 rozpoczynały z pole position.
„Po pełnych sukcesów 18 latach, bardzo trudno jest odejść”
– skomentował decyzję szef Audi Sport Dr. Wolfgang Ullrich. „Audi Sport Team Joest ukształtowało WEC jak żaden inny zespół. Chciałbym wyrazić swoje ogromne podziękowania dla Reinholda Joesta i jego ekipy, naszych kierowców, partnerów i sponsorów, za niezwykle owocną współpracę. To był wspaniały okres!”
Źródło: audi-mediacenter.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.