Zapowiedź weekendu na Nürburgring

Deutsche Tourenwagen Masters powracają tym razem do... natury. Legendarny tor otwarty w 1985 roku, z historią, w przepięknej okolicy, powita kierowców w przedostatnim weekendzie wyścigowym tego sezonu.

Żaden z torów w kalendarzu Niemieckich Mistrzostw Samochodów Turystycznych nie oferuje gór, dolin i pięknego widoku na pobliski krajobraz w gratisie do legendarnych zakrętów. Po przebudowie falistej części Nordschleife, obiekt, którego trasa biegnie wokół średniowiecznego zamku w górach Eifel, ma długość 3,629km. Mówi się, że Nürburgring to jedna z najniebezpieczniejszych tras wyścigowych na świecie. Słynne określenie „zielone piekło” wymyślone przez legendę Formuły 1, Jackiego Stewarta, najlepiej opisuje miejsce leżące w Nadrenii Palatynacie.

Tor sprzyja także wyprzedzaniom. Szczególnie dobrym miejscem na te manewry są prosta startu-mety oraz ostatnia szykana. Rekord okrążenia z 2013 roku, 1:23,175, należy do Marco Wittmanna reprezentującego BMW i jednocześnie zwycięzcy zeszłorocznego wyścigu. Przedostatnia rywalizacja sezonu może zdecydować o mistrzowskich tytułach w obu klasyfikacjach. Biorąc pod uwagę rozegrane dotychczas rundy, to Audi wydaje się być faworytem tegorocznych mistrzostw, ponieważ kierowcy tej marki zwyciężyli połowę rozegranych wyścigów. „Oczywiście, że chcielibyśmy pojawić się w finale jako liderzy klasyfikacji generalnej konstruktorów oraz ogólnej kierowców” – powiedział dyrektor Audi, Dieter Gass. „Na Nürburgring wkraczamy z podobną wagą samochodów w porównaniu z rywalami. To daje nam szanse na zwycięstwa”.

Na razie liderem tabeli, pierwszy raz w tym sezonie, jest BMW, chociaż statystycznie marka z Bawarii nie błyszczała w 2015 roku. Najbardziej optymistycznie do Nürburg przyjadą kierowcy Audi, o czym otwarcie mówią. „Od zawsze dobrze jeździło mi się po tym obiekcie” – powiedział jeden z kandydatów do mistrzowskiego tytułu, Edoardo Mortara, który stał tam na podium już dwukrotnie. „Na Nürburgring wkraczamy jako poważni rywale pozostałych producentów” - cieszył się zwycięzca wyścigów w 2005 i 2011 roku, Mattias Ekström. Jamie Green również nie poddaje się w walce o mistrzostwo i dodał pewnie: „Mój RS 5 DTM to zwycięski samochód. Teraz jest lżejszy i bardziej konkurencyjny”.

Sobotnie kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 10:15, a start wyścigu zaplanowany jest na 13:30. Natomiast niedzielna walka o pozycje wystartuje o 10:55, a już o 13:45 kierowcy rozpoczną rywalizacje w wyścigu. Nürburgring słynie z częstych opadów deszczu towarzyszących zmaganiom wyścigowym, więc plan ramowy może ulec zmianie. Oprócz reprezentantów niemieckiej serii, na torze pojawią się także kierowcy Formuły 3, Porsche Carrera Cup oraz Audi TT Cup.

Źródła: sportschau.de; motorsport-total.com