Niezadowalająca liczba widzów

W Polsce niełatwo jest o znalezienie dobrej transmisji Deutsche Tourenwagen Masters, a i tak skazani jesteśmy na niemiecką lub angielską wersję komentarza. Jednak jak się okazuje, również w Niemczech liczba widzów przed telewizorami maleje.

Niemiecka telewizja ARD patrzy na to wszystko z mieszanymi uczuciami, szczególnie po weekendzie na Oschersleben. Wprawdzie w niedzielę seria ściągnęła wielu widzów, ale już w sobotę prezentowało się to znacznie gorzej. Pierwszy wyścig, w którym zwyciężył Timo Glock, oglądało zaledwie 640.000 widzów, co było najgorszym wynikiem od lat. Niedzielne zwycięstwo Toma Blomqvista ściągnęło zaś przed telewizory przeszło 1,16 milionów kibiców. Takie zachwiania znacząco wpływają na bilansy transmisji i będą mocno zauważalne w statystykach.

Najważniejsze powinno być znalezienie przyczyn takich różnić. Z pewnością wpływ, być może decydujący, miało opóźnienie startu zarówno kwalifikacji, jak i wyścigu w sobotę. Rano nad torem krążyły deszczowe chmury, w jego okolicach stała gęsta mgła, a temperatury było wyjątkowo niskie. Dlatego wyścig wystartował półtorej godziny później niż było założone w planach. Być może widzowie zagubili się w ramówce lub mieli inne plany na późniejszą część popołudnia i po prostu przegapili transmisję.

Telewizji ARD nadal nie potwierdziła dalszej chęci transmitowania Niemieckich Mistrzostw Samochodów Turystycznych. Umowa pomiędzy TV a ITR wygasa wraz z zakończeniem tego sezonu. Podobno rozmowy o przedłużeniu kontraktu trwają, ale niemiecka seria rozgląda się także za innymi, chętnymi do nawiązania współpracy, telewizjami.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze