Wittmann najlepszy w sobotę

Marco Wittmann doskonale rozpoczął drugą tegoroczną rundę Deutsche Tourenwagen Masters. Mistrz z sezonu 2014 wywalczył pole position na torze Red Bull Ring, które przełożył na swoje pierwsze tegoroczne zwycięstwo.

Kwalifikacje

Wittmann po raz pierwszy w tym roku triumfował również w sesji kwalifikacyjnej, która została zdominowana przez zespół BMW. Niemiec uzyskał czas 1:22,795, czym o 0,019 sekundy pokonał swojego zespołowego kolegę Toma Blomqvista. Do drugiego rzędu zakwalifikowali się najlepsi kierowcy Audi – Adrian Tambay i Edoardo Mortara, którzy rozdzielili kierowców BMW – za nimi ustawili się bowiem Timo Glock, Maxime Martin i Antonio Felix Da Costa, a pierwszą dziesiątkę uzupełnili lider klasyfikacji generalnej Paul di Resta i byli mistrzowie serii Martin Tomczyk i Mattias Ekström.

Wyścig

Wittmann następnie przełożył wywalczone pole position na szóste zwycięstwo w karierze, przyjeżdżając na metę przed Blomqvistem oraz Mortarą.

Już w pierwszym zakręcie doszło do kolizji między dwoma zawodnikami BMW – Antonio Felixem Da Costą i Maximem Martinem, w którym brał udział także Mattias Ekströmem z teamu Audi. Zderzenie zostało uznane przez sędziów za incydent wyścigowy.

Jednym z nielicznych incydentów, które miały miejsce podczas wyścigu było zderzenie się kierowców Mercedesa Daniela Juncadelli i Christiana Vietorisa na 6. okrążeniu, kiedy to Hiszpan próbował wyprzedzić Niemca. Obydwaj kierowcy zmuszeni byli do wycofania się z wyścigu. Juncadella z powodu złamanej przedniej lewej części zawieszenia musiał zjechać na pobocze toru i opuścić swojego Mercedesa C63 DTM powodując wywieszenie żółtej flagi w trzecim sektorze.

Na 8. okrążeniu na da Costę została nałożona kara drive through, za wyprzedzenie pod żółtą flagą Adriena Tambaya, który jednak bardzo szeroko wyszedł z zakrętu, nie pozostawiając Portugalczykowi innej możliwości.

Próby zyskania pozycji skutkowały częstym korzystaniem z systemu DRS, którego użycie zostało ograniczone do 42 aktywacji w tym wyścigu. Już po 16. okrążeniu, Edoardo Mortara wykorzystał wszystkie możliwe aktywacje i stał się celem ataków Timo Glocka. Lepszy balans hamulców i wyższa prędkość na prostych modelu Audi RS 5 DTM przyczyniły się do zachowania pozycji przez  Włocha.

Na 21. kółku doszło do kontaktu między Maximilianem Götzem i Miguelem Moliną, kiedy to Niemiec starał się obronić przed atakami hiszpańskiego kierowcy. Incydent również został przeanalizowany, lecz stewardzi podjęli decyzję o braku podejmowania dalszych działań.

Na kolejnych okrążeniach Timo Glock, który utknął za Edoardo Mortarą musiał odpierać ataki ze strony zespołowego partnera Martina Tomczyka, a Nico Müller po tym jak odzyskał straconą pozycję, wyprzedzając Bruno Spenglera i Roberta Wickensa, rozpoczął ostateczny atak na Augusto Farfusa.

Wyścig zakończył się pierwszą wygraną w tym sezonie zespołu BMW, którego kierowcy zajęli dwie pierwsze pozycje, a ostatnie miejsce na podium dopełnił Edoardo Mortara.

Trzecia sesja treningowa na torze Red Bull Ring rozpocznie się jutro o godzinie 10:20.

Źródła: touringcartimes.comtouringcartimes.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze