Ott Tänak powiedział, że jego zwycięstwo w Rajdzie Niemiec otworzyło mu drogę do walki o mistrzowski tytuł na koniec sezonu WRC.
Estończyk odniósł pewne zwycięstwo w asfaltowej rundzie, która odbyła się za naszą zachodnią granicą, zmniejszając stratę do zespołowego kolegi Sébastiena Ogiera do 33 punktów. Z kolei różnica do plasującego się na drugiej pozycji Thierry’ego Neuville’a, który z Niemiec wyjechał z zerowym dorobkiem punkowym, wynosi zaledwie 16 oczek.
„To nie jest koniec mistrzostw. One się nie zakończą, zanim nie nastąpi koniec! Dopóki będzie to możliwe, będę walczył i cisnął. Zmniejszyłem stratę do dwóch kierowców będących na czele, a różnica nie jest wielka. Wiem, że muszę wygrać więcej rajdów, ale to właśnie zamierzamy uczynić podczas następnych trzech [rund]. Widzieliśmy, że wszystko może się wydarzyć, a jeśli ktoś zaliczy poślizg, będę w odpowiednim miejscu. Nie widzę powodu, dla którego miałbym się tam nie znaleźć, jednak musimy wygrywać, jeśli chcemy mieć tytuł”
– powiedział Tänak w rozmowie z Motorsport.com.
Szef zespołu M-Sport Malcolm Wilson stwierdził z kolei, że był bardzo zadowolony z tempa prezentowanego przez Tänaka, który w Niemczech sięgnął po drugie w karierze zwycięstwo.
„Czy walczy on o mistrzostwo? Cóż, jedno jest pewne, ma 25 punktów więcej niż po ostatniej rundzie. Ten rok pokazał nam, że wszystko może się zdarzyć, więc na pewno nie wykluczyłbym Otta. Nie chcę teraz zbyt wiele mówić, ponieważ już wcześniej byliśmy w tej sytuacji i nagle wszystko zniknęło. Jako zespół nadal musimy być skupieni i pracować jeszcze ciężej podczas ostatnich trzech rajdów – i to właśnie będziemy robić”
– stwierdził Wilson.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
