Yves Matton zapewnił, że chciałby nawiązać dłuższą współpracę z Andreasem Mikkelsenem, który wystartuje Citroënem C3 w czerwcowym Rajdzie Sardynii.
Norweski kierowca w sezonie 2017 wziął udział w trzech rundach WRC-2 za kierownicą Skody Fabii R5 (dwie z nich wygrał, w jednej odpadł na ostatnim odcinku), a dzięki zaproszeniu Hyundaia odbył jednodniowe testy w i20 WRC. W maju 27-latek nawiązał porozumienie z Citroënem, dzięki czemu podczas Rajdu Sardynii wystartuje nowym C3 WRC, w zastępstwie Stéphane Lefebvre'a.
„Jestem bardzo zadowolony z tej sytuacji. To coś na co długo czekałem”
– mówił Mikkelsen. „Oczywiście ten sezon jest już stracony, ale najważniejsze jest to, aby znaleźć się na odpowiedniej pozycji w oczekiwaniu na rok 2018. W tamtym sezonie testowałem Polo 2017, w tym roku Hyundaia, więc mam trochę doświadczenia”
.
W ostatnim dniu maja Mikkelsen testował Citroëna C3 z bardzo pozytywnymi odczuciami. Szef zespołu Yves Matton zapewnił, że team nie oczekuje od niego wywalczenia najwyższych pozycji, zaznaczając jednocześnie, że liczą na nawiązanie dłuższej współpracy z norweskim zawodnikiem.
„Nie chcemy by znalazł się pod presją. Chcielibyśmy, aby jeździł na swoim poziomie”
- rozpoczął Matton. „Jestem przekonany, że przejedzie dobry rajd na Sardynii, jeśli tylko poczuje się komfortowo w aucie podczas testów, a potem przeniesie te odczucia na właściwą rywalizację”
.
„Gdy zapytaliśmy Andreasa czy chciałby do nas dołączyć, nasza intencją nie było danie mu jednorazowej szansy i pożegnanie się. Nie chcemy, aby kierowcy przychodzili do nas tylko na jeden raz. Na ten moment nie wiem jednak co wydarzy się w przyszłości. Nie mamy dostępnych samochodów, wciąż jest na nie duże zapotrzebowanie. Na razie krok po kroku postępujemy do przodu”
.
Menadżer Mikkelsena zapewnił że Norweg będzie dostępny dla Citroëna, w przypadku podobnej oferty złożonej mu przez francuski zespół w dalszej części sezonu.
Źródło: eurosport.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
