Matton: Nie zmieniamy naszych celów

Yves Matton stwierdził, że zły początek sezonu nie był niczym zaskakującym dla Citroëna, a cele francuskiego zespołu pozostają takie same.

Dwa pierwsze rajdy tegorocznej kampanii nie były udane dla Citroëna, który po Monte Carlo i Szwecji plasował się na ostatnim miejscu z blisko trzykrotnie mniejszym dorobkiem punktowym, niż M-Sport. Dodatkowym ciosem była zerowa zdobycz punktowa lidera – Krisa Meeke'a, który nie dojechał do mety w żadnej z zimowych rund i mocno narzekał na prowadzenie się auta.

Irlandczyk wygrał jednak ostatni rajd w Meksyku, gdzie pokazał bardzo dobre tempo i mądrą jazdę (poza przygodą na ostatnim kilometrze).

„Testy przedsezonowe były bardzo dobre. Potem mieliśmy trochę problemów w Monte Carlo i Szwecji, ale to już za nami - to dobrze rokuje na przyszłość. To fantastyczne uczucie wiedzieć, że mamy samochód mogący walczyć o zwycięstwa, ale przed nami wciąż sporo pracy” – mówił Meeke.

„To nie była zwykła wygrana, można powiedzieć że dominowaliśmy, ale teraz pora skupić się na kolejnych rundach. Na Korsyce możemy liczyć na dobry wynik, ale także z szutrowych rajdów w Argentynie i Portugalii mamy wiele miłych wspomnień”.

Szef teamu Yves Matton przyznał, że problemy w dwóch pierwszych rundach nie były niczym zaskakującym, a celem zespołu wciąż jest uplasowanie się na co najmniej drugim miejscu.

„Wiedzieliśmy, że mamy dobry samochód. Ten rezultat to pokazuje. To, co wydarzyło się na początku tego sezonu to normalny proces w rozwoju nowego auta, a nasze cele dotyczącego tego sezonu pozostają takie same”

„Chcemy wygrywać rajdy i chcemy co najmniej drugiego miejsca w klasyfikacji producentów”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze