Krzysztof Ratajczak powrócił na najwyższy stopień podium w drugim wyścigu weekendu BMW IS CUP. Mistrz z sezonu 2013 odniósł swoje 10. zwycięstwo w karierze, czym wysunął się na czoło klasyfikacji wszechczasów.
„Podczas kwalifikacji pojawiły się problemy z samochodem, które przeniosły się na wyścig. Nie dało się uzyskać dobrego wyniku, co jednak przyniosło ciekawą pozycję na starcie dzisiejszego wyścigu”
– powiedział Ratajczak serwisowi ŚwiatWyścigów.pl. „Z [czwartego pola] łatwiej było wyjść na prowadzenie, dlatego też udało się to dosyć szybko, już na dystansie pierwszego okrążenia. Od tego miejsca utrzymywałem się na czele, w połowie wyścigu nieco zwolniłem widząc swoją przewagę, ale później w moim lusterku pojawił się [Wojciech] Smorawiński, który tylko czekał na mój błąd. Musiałem przyspieszyć i o ile pod koniec wyścigu zrobiło się ciasno, udało się dowieźć pierwsze miejsce do mety, z czego jestem bardzo zadowolony”
.
Po siódmym miejscu we wczorajszym wyścigu, Ratajczak startował dziś z czwartego pola i już w drugim zakręcie wyszedł na drugą lokatę, jedynie za startującym z pole position Michałem Plucińskim. Ten początkowo utrzymywał się w czołówce, lecz później zaczął tracić tempo i ostatecznie zakończył wyścig w jego połowie, wypadając z toru w 10. zakręcie.
Za Plucińskim początkowo ustawili się Mateusz Tokarski i Jacek Sokólski, lecz obaj wkrótce spali w dół tabeli – Tokarski o swoim losie wiedział od samego początku, bowiem popełnił falstart i musiał odbyć karę przejazdu przez boksy. Najmłodszy kierowca w stawce następnie musiał przebijać się do przodu i po serii manewrów wyprzedzania dojechał do mety na piątym miejscu. Pecha miał również Artur Obuchowski. Aktualny mistrz serii zakończył swój wyścig po zaledwie dwóch okrążeniach na skutek awarii silnika w swoim samochodzie.
Odpadnięcie Obuchowskiego promowało na drugie miejsce startującego gościnnie w ten weekend Mateusza Bartkowiaka. Za byłym mistrzem serii jechał jednak Wojciech Smorawiński, który znów zaprezentował imponujące tempo i wyprzedził Bartkowiaka, a następnie rzucił się w pościg za Ratajczakiem. Przewaga lidera wyścigu była jednak zbyt duża dla prowadzącego w klasyfikacji generalnej, który wpadł na metę 0,569 sekundy za nim.
Bartkowiak dojechał na pewnym trzecim miejscu, pokonując swojego zespołowego kolegę Jacka Cichopka. Tokarski po powrocie z końca stawki finiszował piąty, przed Sokólskim, Przemysławem Wójcickim i Michałem Matuszykiem.
Dzięki zwycięstwu, Ratajczak zmniejszył swoją stratę do Smorawińskiego w klasyfikacji generalnej. Wicelider tabeli opuści Tor Poznań z 9-punktową stratą przed kolejną rundą BMW IS CUP, jaka zaplanowana jest na 15-17 lipca na niemieckim torze Lausitzring.
„Jeżeli samochód nie będzie już sprawiać problemów, będziemy walczyć i brnąć do przodu”
– dodał Ratajczak. „Zobaczymy, co będzie. Obserwując te wyścigi od lat, wiadomo że nie da się założyć żadnego scenariusza i często dochodzi do przetasowań”
.
P | Nr | Kierowca | Zespół | Samochód | Rezultat | |
1 | 69 | Krzysztof Ratajczak | Team PSS | BMW E30 Coupé M44 | 15 okr. | |
2 | 11 | Wojciech Smorawiński | Smorawiński Motorsport | BMW E30 Coupé M44 | + 0,569 | |
3 | 305 | Mateusz Bartkowiak | Cichopek Racing | BMW E36 Compact M44 | + 9,023 | |
4 | 5 | Jacek Cichopek | Cichopek Racing | BMW E36 Coupé M44 | + 10,067 | |
5 | 3 | Mateusz Tokarski | Alles Tokarski Racing Team | BMW E36 Coupé M44 | + 21,655 | |
6 | 66 | Jacek Sokólski | RASS | BMW E30 Coupé M44 | + 28,861 | |
7 | 10 | Przemysław Wójcicki | BMW E36 Compact M42 | + 45,853 | ||
8 | 99 | Michał Matuszyk | MMMRacing Team | BMW E36 Coupé M44 | + 1:09,583 | |
NSK | 21 | Michał Pluciński | Team MotoCity | BMW E30 Coupé M42 | ||
NSK | 1 | Artur Obuchowski | Team PSS | BMW E30 Coupé M44 | ||
NSK | 7 | Piotr Mazurowski | BMW E30 Coupé M44 |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.