KTM i Tech 3 zaprezentowali malowanie motocykli MotoGP

KTM oraz satelicka ekipa Tech 3 dokonali prezentowali malowania sowich tegorocznych motocykli, w których będą startować w najwyższej klasie Motocyklowych Mistrzostw Świata.

Nadchodzący sezon MotoGP będzie piątym dla KTM-a w królewskiej klasie, w której zadebiutował w 2017 roku. Z kolei ten rok wyznaczy trzeci sezon współpracy z Tech 3.

Ubiegłoroczne zmagania były bardzo dobre dla austriackiego producenta. Debiutant, Brad Binder, dał KTM-owi jako fabrycznemu zespołowi pierwsze zwycięstwo w MotoGP podczas Grand Prix Czech, a kolejne dwa triumfy dołożył Miguel Oliveira z Tech 3 podczas Grand Prix Styrii i jego domowego Grand Prix Portugalii.

Ze względu na osiągnięty sukces, KTM traci swoje przywileje na sezon 2021, ale dzięki porozumieniu między producentami, będzie to jedyny zespół z zupełnie nowym motocyklem, ponieważ miał pozwolenie na rozwój nowego silnika. Jeśli chodzi o samo malowanie, fabryczna ekipa zachowa stylizację znaną już z poprzednich sezonów, gdzie dominowały kolory Red Bulla.

W tym sezonie w fabrycznej ekipie jeździć będą Binder oraz Oliveira po odejściu Pola Espargaró do Repsol Hondy. Jak przyznał Binder, miniony rok był dla niego bardzo dobry pod względem wyników, ale też udało się wyciągnąć wiele lekcji i sporo się nauczyć.

„Ogólnie 2020 był sezonem, w którym moim zdaniem wiele osiągnęliśmy poprzez dobre wyniki i oczywiście pierwsze zwycięstwo – lub pierwsza wygrana KTM-a – która jest tu główną rzeczą” – powiedział Binder. „Było też wiele dni, kiedy mieliśmy potencjał, aby zrobić o wiele więcej. Na pewno obecna różnica jest trochę mniejsza, aby móc spróbować ją jeszcze bardziej poprawić, ale wraz z upływem ubiegłego sezonu, nawet jeśli mieliśmy pewny zastój w środku, sprawy toczyły się coraz lepiej”.

„Czułem, że poprawiam się nie tylko pod względem wyników, ale także w sposobie podejścia do weekendów i skupiania się w danym momencie tylko na jednej sesji. W tej chwili uważam, że mamy naprawdę mocny pakiet. Idziemy w dobrym kierunku i nie mogę się doczekać, kiedy w tym roku wrócę na motocykl”.

Oliveira ma za sobą dość nieoczekiwany sezon 2020, jednak podkreślił, że utrzymanie zaprezentowanego poziomu może okazać się trudniejsze. Postara się jednak dołożyć wszelkich starań, aby przynajmniej spełnić pokładane w nim oczekiwania.

„Aby zostać mistrzem świata, na pewno trzeba mieć jednocześnie opanowanych wiele szczegółów, a w zależności od przebiegu sezonu, generalnie możemy odnieść sukces dzięki projektowi” – mówił Oliveira. Czasami czwarte miejsce to bardzo dobry wynik, a czasami druga pozycja może nie spełniać naszych oczekiwań. Trzeba jednak przejść przez ten proces i teraz, na początek, bardzo mocno pracuję nad miejscem, gdzie zawiesić poprzeczkę pod kątem wyników, które uznamy za dobre”.

„Z pewnością bycie lepszym niż w 2020 roku to już dobry początek. Świadomość, że motocykl jest w stanie odnieść zwycięstwa, jest dość relaksującym czynnikiem, ale jednocześnie nie można brać niczego za pewnik. Sprawy stają się jeszcze trudniejsze, kiedy przychodzi do powtórzenia tych dobrych wyników, więc nie uważam tego za statyczną pracę. Myślę, że każdego roku trzeba coś poprawić po swojej stronie, aby utrzymać bardzo dobry poziom w tych mistrzostwach. Czuję, że jestem w stanie pracować więcej nad szczegółami w zespole fabrycznym i przynajmniej stać się bardziej konsekwentnym. Myślę, że to są narzędzia, które da mi zespół fabryczny. Mam pełne przekonanie do swojej pracy”.

Podczas gdy Red Bull zachował współpracę z fabrycznym zespołem KTM, umowa sponsorska z Tech 3 zakończyła się pod koniec ubiegłego roku nie została odnowiona. Z tego względu malowanie motocykli tej ekipy znacząco różni się w porównaniu z poprzednim sezonem, zaś teraz dominuje kolor pomarańczowy, podkreślający relacje z KTM-em. Barwy tej ekipy bronić będą Iker Lecuona oraz Danilo Petrucci, który przechodzi z Ducati.

„Będziemy mieć pełne barwy KTM-a, co jest wielkim uznaniem dla naszej współpracy, ale to też oznacza spory ciężar na naszych barkach, aby naciskać jeszcze bardziej. Wiemy, że reprezentujemy markę i zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważny dla wszystkich jest motocykl MotoGP w pełnym fabrycznym malowaniu” – skomentował Hervé Poncharal, menedżer zespołu Tech 3.

Galeria:

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze