Karel Abraham utrzyma posadę w zespole Aspar w MotoGP w przyszłym sezonie dzięki przewyższającym oczekiwania występom w czasie tegorocznej rywalizacji.
Abraham już wcześniej rywalizował w MotoGP w sezonach 2011-2015, reprezentując barwy ekipy AB Motoracing, jednak po tym, jak go zabrakło w stawce, przeniósł się do mistrzostw świata Superbike. Po zaledwie jednym sezonie w tej kategorii, Czech powrócił do MotoGP, gdzie trafił do zespołu Aspara. Do tej pory w tym sezonie jego najlepszym rezultatem było siódme miejsce zajęte w holenderskim TT. Oprócz tego sześciokrotnie znalazł się w punktach, co wystarczyło szefostwu ekipy, aby przedłużyć z nim współpracę.
„Kiedy w ubiegłym roku podpisaliśmy z nim kontrakt, czuliśmy, że może wykonać dobrą robotę, ale rezultaty, które uzyskał, były bardzo pozytywną niespodzianką. Zrobił znacznie więcej niż się spodziewaliśmy, zaczynając już od przedsezonowych przygotowaniach, a kiedy nadchodziły kolejne wyścigi, doskonalił się i sięgał po wspaniałe wyniki. Uważamy, że w przyszłości możemy wspólnie się poprawić. To prosty wybór – jest on zadowolony z zespołu i cieszymy się, że go mamy, więc będziemy nadal prezentować obecną postawę i sięgać po jeszcze większe cele”
– powiedział dyrektor generalny ekipy Jorge Martínez.
Abraham również jest zadowolony z przedłużenia współpracy, podkreślając jednak, że teraz jest skupiony na uzyskaniu równie dobrych wyników.
„Cieszę się, że ponownie podpisałem kontrakt z zespołem Aspar, a kontynuowanie pracy z tą samą grupą ludzi jest dla mnie bardzo ważne. Jestem bardzo szczęśliwy. Już nie mogę doczekać się nowych wyzwań w przyszłym sezonie, jednak w tej chwili muszę skupić się na pozostałej części sezonu, co jest najważniejsze. Jak powiedziałem, bardzo się cieszę, ale muszę skupić się na tym, co jest teraz”
– przyznał Abraham.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.