Pourchaire: To mój ostatni sezon w Formule 2

Członek akademii Saubera Théo Pourchaire potwierdził, że obecny sezon jest jego ostatnim w Formule 2, chociaż jeszcze nie wie, jaka przyszłość czeka go w sportach motorowych.

Na Węgrzech na torze Hungaroring Pourchaire sięgnął po swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Ma on obecnie na koncie 159 punktów i zmniejszył on w ten sposób stratę do wciąż prowadzącego lidera mistrzostw – Felipe Drugovicha – do 21 oczek. Do końca sezonu pozostały cztery rundy, każda składająca się z wyścigu sprinterskiego i wyścigu głównego: Spa-Francorchamps, Zandvoort, Monza i Abu Zabi.

Zgodnie z przepisami, mistrz Formuły 2 nie ma już prawa ponownego startu w mistrzostwach. Niezależnie jednak od rezultatu na koniec tego sezonu, Pourchaire powiedział, że to jego ostatni sezon w serii.

„Jest to zdecydowanie mój ostatni rok w Formule 2. Następny jest niemożliwy ze względów finansowych. To też nie byłoby dobre podejście, ponieważ uważam, że dwa sezony w tych samych mistrzostwach muszą wystarczyć kierowcy” – powiedział Pourchaire w rozmowie z France Racing.

„Nie chcę w tej chwili myśleć o Formule 1. Królowa motorsportu pozostaje dla mnie marzeniem. Jestem szczęśliwy, że mogę startować w Formule 2, a kiedy pomyślę o tym, skąd pochodzę, wówczas Formuła 2 również jest wyśmienitą serią. Nie wiem jeszcze nawet, czy wystąpię w F1 podczas piątkowych treningów. Z drugiej strony dobrze, że nie wiem, ponieważ mogę skupić się na swoim sezonie”.

W zespole Alfa Romeo Valtteri Bottas posiada trzyletni kontrakt, jednak nowej umowy jeszcze nie ma drugi z kierowców, Guanyu Zhou. Pourchaire stwierdził, że do tej pory nie prowadził żadnych negocjacji w tej sprawie.

„Jeśli nie uda mi się awansować do Formuły 1, nie wiem, co będę robić. Nie rozmawiałem jeszcze o tym ze swoimi menedżerami. Z pewnością są inne możliwości. W tej chwili myślę jednak tylko o jednym – o pozostałych czterech wyścigach Formuły 2. Reszta sama się ułoży”.

Źródło: speekweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze