Szef fabrycznego zespołu Mercedesa-AMG w Formule 1 Toto Wolff w ciepłych słowach wypowiedział się na temat Micka Schumachera, który straci miejsce w stawce po niedzielnym Grand Prix Abu Zabi. Austriak chętnie przyjąłby Niemca do swojej ekipy jako kierowcę rezerwowego.
„Mick zawsze był blisko naszych serc ze względu na Michaela oraz całą rodzinę Schumacherów”
– powiedział Wolff o synu 7-krotnego mistrza świata. „Ralf był z nami w DTM przez wiele lat, a jego syn ściga się Mercedesami w wyścigach GT”
.
„Mick jest inteligentnym i ułożonym młodym człowiekiem, który odniósł wiele sukcesów w niższych kategoriach i wierzymy, że możemy się nim zająć, jeśli do tego dojdzie, bo jest kimś, kto po prostu pasuje do zespołu. Nie przełożyliśmy jednak jeszcze nic na papier i jesteśmy bardzo daleko od ustalenia warunków”
.
„Mówię o tym otwarcie, bo myślę, że po prostu pasuje i teraz musimy do tego doprowadzić, jeśli tylko on i [menedżerka] Sabine [Kehm] tego chcą”
.
Jedyną szansą dla Schumachera na pozostanie w stawce Formuły 1 jest brak superlicencji dla Logana Sargeanta, który ma zostać kierowcą zespołu Williams. Jeśli Amerykanin odpowiednio wysoko zakończy sezon Formuły 2, Niemiec znajdzie się na wylocie i podobnie jak Daniel Ricciardo, będzie musiał zadowolić się rolą kierowcy rezerwowego.
Schumacher jest obecnie zakontraktowany w programie rozwoju kierowców Ferrari, lecz szef włoskiej ekipy Mattia Binotto powiedział, że nie ma dla niego wolnego fotela wyścigowego i nie będzie stał swojemu podopiecznemu na drodze, jeśli zechce przejść do innego zespołu.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!
