Otmar Szafnauer, szef zespołu Aston Martin w Formule 1, zapowiedział, że zamierza doprowadzić swoją ekipę do tytułu w ciągu najbliższych trzech do pięciu sezonów.
Po 61. latach przerwy słynna brytyjska marka wraca w tym roku do Formuły 1. W środę zespół zaprezentował tegoroczny model oznaczony symbolem AMR21, którego cechuje charakterystyczny zielony kolor. W ubiegłym sezonie ekipa znana jeszcze jako Racing Point wywalczyła bardzo dobre, czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, sięgając po jedno zwycięstwo i jedno pole position, a lepsi od nich okazali się jedynie McLaren, który zajął trzecią lokatę, a także Mercedes i Red Bull Racing, którzy wypracowali sporą przewagę nad resztą stawki.
Choć Aston Martin zwiększył zatrudnienie przed tym sezonem o 25%, Szafnauer podczas prezentacji powiedział, że jego ekipa nadal jest uznawana za niewielką i znajduje się wciąż w fazie rozwoju.
„O wiele łatwiej jest powiedzieć, że będziemy walczyć i zdobywać mistrzowskie tytuły, niż faktycznie to zrobić. Są dwie rzeczy, które muszą się wydarzyć. Pierwsza polega na opracowaniu dobrego planu, aby zacząć dzisiaj i doścignąć rywali walczących o mistrzostw świata, a druga – na wykonaniu tego planu. Jesteśmy teraz na etapie planowania, zaś wykonanie z pewnością zajmie trochę czasu”
– powiedział Szafnauer.
„Ludzie z innych zespołów F1 mówili, że trzeba dać im trzy do pięciu lat, żeby ten cel zrealizować i w naszym przypadku nie jest inaczej. Przez ostatni rok opracowywaliśmy nową fabrykę z nową infrastrukturą, gdzie pomieścimy nas wszystkich pod jednym dachem, aby powiększyć zespół, a wdrożenie tego właśnie się rozpoczęło w Silverstone. Pod koniec 2022 roku powinniśmy wprowadzać się do nowej fabryki”
.
„W tej fabryce będziemy potrzebować najnowocześniejszych narzędzi, które pomogą nam zaprojektować i opracować samochód, który będzie godny walki o mistrzostwo. To nastąpi za kilka lat. Jeśli muszę ocenić przyszłość, wydarzy się to za trzy do pięciu lat”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.