Russell był bliski startów w serii DTM

George Russell ujawnił, że był bardzo blisko podpisania kontraktu z BMW na starty w serii DTM, jednak telefon, który wykonał w ostatniej chwili Mercedes, zmienił przebieg kariery młodego Brytyjczyka.

Russell od kilku lat jest częścią programu rozwoju młodych kierowców Mercedesa. Zanim to jednak nastąpiło, obecny kierowca Williamsa nie miał właściwie żadnej prostej drogi, aby dostać się do F1. Jak powiedział w oficjalnym podkaście Formuły 1 Beyond The Grid, w tamtym momencie jedyną sensowną opcją było dla niego przejście do DTM wraz z BMW, co prawie doszło do skutku.

„W zasadzie byłem nieoficjalnym kierowcą rezerwowym BMW w DTM. Zaliczyłem z nimi test debiutantów, który poszedł naprawdę dobrze i byłem bliski podpisania z nimi umowy na jazdę na pełen etat w serii DTM [w 2017 roku]” – powiedział Russell.

„W tym momencie praktycznie pogodziłem się z tym, że nie miałem żadnego wsparcia, które pomogłoby mi dostać się do Formuły 1. W tamtym czasie żaden z zespołów F1 nie był zainteresowany, a ja sam byłem mocno nastawiony na DTM. Pensja była ogromna, a jazda w tej serii to prawdopodobnie druga najlepsza rzecz zaraz po F1 – byłem zdecydowany pójść tą drogą”.

Russell potwierdził, że w pewnym momencie otrzymał telefon od Gwena Lagrue’a, menedżera Estebana Ocona, który w styczniu 2016 roku rozpoczął pracę jako doradca programu rozwoju kierowców Mercedesa. Wówczas Russell jeździł jeszcze w Formule 3 i miał jedynie wparcie ze strony BMW.

„Pewnego dnia leżałem w wannie i odebrałem telefon od Francuza – Gwena Lagrue’a. Powiedział mi: ‘Cześć, George… Właśnie zacząłem pracować w Mercedesie i jesteś pierwszą osobą, którą chcę zatrudnić’. Tak właśnie się to zaczęło – w wannie w 2016 roku! Rozmowy trwały, podpisałem kontrakt jeszcze w tym samym roku i oficjalnie zostałem się kierowcą na początku sezonu 2017”.

Już jako kierowca rozwojowy Mercedesa, Russell sięgnął po mistrzowskie tytuły w serii GP3 w 2017 roku oraz w F2 w sezonie 2018. Rok temu awansował do Formuły 1 wraz z Williamsem, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony mimo kiepskiego samochodu.

Mówiło się, że Mercedes może postawić na Russella w przyszłym roku, jednak wszystko wskazuje na to, że niemiecki zespół zdecyduje się jednak zatrzymać na kolejny rok Valtteriego Bottasa. Zresztą sam Russell potwierdził niedawno, że pozostanie w Williamsie na sezon 2021.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze