21-letni Colton Herta, będący obecnie jedną z największych gwiazd wyścigów IndyCar, miał uczestniczyć w testach młodych kierowców Formuły 1 na torze Yas Marina. Tę rewelację ujawnił były mistrz świata Mario Andretti.
Syn Andrettiego Michael prowadził w ubiegłym roku negocjacje z właścicielami zespołu Sauber w sprawie kupienia zespołu Formuły 1. Herta miał jeździć w mistrzostwach świata dla swojego obecnego pracodawcy w IndyCar, do czego przygotowywał się już w symulatorze.
„Gdy umowa z Sauberem była prawie gotowa, spędził tydzień w fabryce, a trzeciego dnia usiadł w symulatorze i był szybszy od Giovinazziego i Räikkönena”
– powiedział Mario Andretti. „Nie mogliśmy doczekać się, by umieścić go w samochodzie F1. Od początku miało to nastąpić w Abu Zabi, ale transakcja nie doszła do skutku, bo właściciele chcieli zachować 20% udziałów i mieć pełną kontrolę – nie było mowy, żebyśmy się na to zgodzili”
.
Herta wciąż jest wymieniany w kontekście startów w Formule 1 dla Michaela Andrettiego. Plany obu Amerykaninów uległy jednak znaczącym zmianom i opóźnieniom – Andretti myśli obecnie o stworzeniu nowego zespołu i wejścia do stawki w 2024 roku. Złożył już w tym celu stosowne deklaracje do FIA.
Od momentu dołączenia do Andretti Autosport, Herta wygrał cztery wyścigi IndyCar i zakończył ostatnie dwa sezony na trzecim i piątym miejscu w klasyfikacji generalnej. Amerykanin mocno rozpoczął też swoje tegoroczne starty, odnosząc drugie zwycięstwo w wyścigu 24h Daytona.
Źródło: f1i.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
