Trybunał Apelacyjny FIA podtrzymał decyzję o wykluczeniu Romaina Grosjeana z tegorocznego Grand Prix Włoch Formuły 1 ze względu na jazdę samochodem niezgodnym z regulaminem technicznym. Protest wobec kierowcy amerykańskiej ekipy został złożony przez ekipę Renault.
„Oczywiście jesteśmy rozczarowani przegraną apelacją”
– skomentował decyzję szef zespołu Haas Günther Steiner. „Po prostu przechodzimy nad tym do porządku dziennego i skupiamy się na ostatnich dwóch wyścigach, gdzie będziemy kontynuować walkę o punkty i zakończymy nasz najlepszy jak dotąd sezon w Formule 1”
.
Spór dotyczył artykułu 3.7.1.d przepisów technicznych, który mówi o tym, że przednie końcówki elementów podłogi znajdujące się na płaszczyźnie referencyjnej (najniższa płaszczyzna samochodu, nie licząc bloku ściernego) muszą posiadać zaokrąglenia o średnicy 50 mm (+/- 2 mm).
Zespół domagał się wyjaśnienia przepisów, które nastąpiło w formie dyrektywy technicznej TD/033-18, opublikowanej 25 lipca – ponad cztery tygodnie przed wyścigiem. Znalazł się w niej zapis mówiący o konieczności modyfikacji samochodu, w celu uniknięcia możliwego protestu ze strony rywali. Haas argumentował, że okres przerwy wakacyjnej i związanego z tym zamknięcia fabryk uniemożliwił wykonanie nowych części na czas.
W oświadczeniu Trybunału poinformowano jedynie o podjętym werdykcie, podtrzymującym decyzję o wykluczeniu Grosjeana z wyników Grand Prix Włoch. Uzasadnienie ma zostać opublikowane w późniejszym czasie.
Źródło: fia.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.