Triumf Audi, sukces ESM, problemy i dramaty Porsche

Załoga Audi wygrała pierwszy tegoroczny wyścig Mistrzostw Świata Endurance. Na Silverstone, udanie zaprezentowała się ekipa Extreme Speed, pechowe i dramatyczne awarie dotknęły natomiast Porsche.

Interesująco, choć trochę jak w ubiegłym sezonie rozpoczął się tegoroczny cykl wyścigów FIA WEC. Na Silverstone, ponownie mieliśmy do czynienia z pojedynkiem Audi i Porsche – ponownie także, nieco z tyłu widniały Toyoty, nowe silniki jak na razie nie do końca pozwalając Japończykom na wyrównaną walkę z konkurentami. Ciekawie wyglądała rywalizacja w LMP2, gdzie walka może toczyć się między kilkoma załogami, w tym mającą już na koncie sukcesy na Daytona i Silverstone Extreme Speed Motorsports – gorzej w klasach GTE, szczególnie w GTE Pro Ferrari znów pokazując, że nawet mimo kar, są one w stanie lądować na podium.

Relacja z ostatniej godziny i podsumowanie:

Początek ostatniej godziny przyniósł najlepsze okrążenie w wyścigu w wykonaniu Neela Janiego – a to oznaczało, że Porsche nie zamierza odpuszczać w walce o zwycięstwo. Fässler był już po kolejnym zjeździe, Jani zrobił to nieco później – i wtedy, niespodziewanie, Porsche zjechało na kolejny pit-stop. Jak się później okazało, jego celem nie była taktyczna zagrywka z dotankowaniem, ale po prostu uszkodzona opona – przewaga Audi zwiększyła się do około 50 sekund, a Porsche nie było pewne, czy uda mu się przejechać na jednym baku do mety. Audi zjechało ponownie przed połową godziny, na tor powracając przed Porsche, choć z przewagą tylko kilku sekund – jednak choć Jani wciąż napierał, szybszy na ostatnich okrążeniach okazał się Fässler, a w dodatku na dotankowanie musieli ostatecznie zjechać obaj kierowcy. Audi tym samym przypieczętowało pierwsze zwycięstwo, wygrywając z Porsche różnicą 46 sekund – a wskutek wcześniejszych wydarzeń, z podium mogła się cieszyć także Toyota, kończąc wyścig ze stratą okrążenia.

Wśród prywatnych prototypów, po awarii pojazdu ByKolles Rebellion nie musiał już obawiać przeciwnika – jedynie awarii, które jednak nie nastąpiły. Dzięki temu, choć ze stratą 11-13 okrążeń do lidera, oba Rebelliony znalazły się za fabrycznymi prototypami LMP1 – w kolejności nr 13 przed nr 12.

Na godzinę przed końcem, ciekawa sytuacja miała miejsce w klasie LMP2 – choć niemal pewny zwycięstwa był zespół RGR Morand, za nim przynajmniej czterech kandydatów miało szansę na podium. Najbliżej lidera był Luis Derani, którego zadaniem było utrzymanie dobrej pozycji załogi nr 31 od Extreme Speed – szczególnie, że tylko 5 sekund tracił Nicolas Lapierre z Alpine od Signatech. Gdy załogi zaliczały swoje ostatnie zjazdy, pierwszy zrobił to Jonny Kane ze Strakka Racing, później Derani i czwarty René Rast, a na końcu Lapierre – ten jednak, choć powrócił na tor trzeci, wkrótce musiał walczyć o to miejsce z Rastem. Pojedynek ten przegrał, wypadając z podium – a za zwycięzcą, najwyższe w historii startów, drugie miejsce ekipy Extreme Speed dowiózł do mety Derani, nad Rastem utrzymując przewagę na poziomie 10 sekund.

Także w klasie GTE Pro, zwycięstwo załogi nr 71 w GTE Pro było praktycznie tylko kwestią czasu – oczy zwrócone były więc na drugie Ferrari, w którym Gianmaria Bruni tracił do Nickiego Thiima z Aston Martina niecałe 15 sekund. Ta różnica, z czasem się zmniejszała – i w połowie godziny, Włoch przejął drugie miejsce mimo startu tej załogi z ostatniej pozycji i z nałożoną karą 3 minut postoju w boksach. Po awarii w Porsche, dramat przeżyła tym razem załoga Aston Martina nr 97, jadąc tuż za podium, Richie Stanaway niespodziewanie zatrzymując się przy torze z powodu awarii silnika.

Do największych dramatów ostatniej godziny doszło jednak w klasie GTE Am – tu, na ostatnią zmianę, do Porsche nr 88 wszedł Klaus Bachler. Jego zadaniem było zbliżyć się do prowadzących Ferrari i Porsche od KCMG, by wyprzedzić je w czasie ich ostatnich pit-stopów – gdy jednak to się stało, w aucie niespodziewanie doszło do awarii zawieszenia, niemal identycznej jak w przypadku załogi Proton Competition startującej w klasie GTE Pro. Gdy wydawało się, że to już ostatni zwrot w tej klasie – po chwili, uszkodzeniu zawieszenia uległ również wicelider, Joël Camathias, w ten sposób tracąc wywalczone przez cały wyścig przez załogę KCMG drugie miejsce i w ogóle podium. Na tym, prócz zwycięskiego Ferrari nr 83, ostatecznie znalazły się Aston Martin nr 98 i Corvette nr 50 – zapewne nawet oni nie przewidując, że będzie to jeszcze możliwe.

Kolejny wyścig Mistrzostw Świata Endurance odbędzie się 7. maja na torze Spa-Francorchamps.

Aktualizacja: Zwycięskie Audi nr 7 nie przeszło badania technicznego po wyścigu, przez co zostało wykluczone z wyników wyścigu, a zwycięstwo przypadło załodze Porsche nr 2.

P Nr Kierowca   Klasa Zespół   Rezultat
1 2

Romain Dumas
Neel Jani
Marc Lieb
1 LMP1 HY Porsche Team 194 okr.
2 6

Stéphane Sarrazin
Mike Conway
Kamui Kobayashi
2 LMP1 HY Toyota Gazoo Racing + 1 okr.
3 13

Mathéo Tüscher
Dominik Kraihamer
Alexandre Imperatori
3 LMP1 Rebellion Racing + 11 okr.
4 12

Nicolas Prost
Nick Heidfeld
Nelson Piquet Jr.
4 LMP1 Rebellion Racing + 13 okr.
5 43

Ricardo Gonzalez
Filipe Albuquerque
Bruno Senna
1 LMP2 RGR Sport by Morand + 15 okr.
6 31

Ryan Dalziel
Luis Felipe Derani
Chris Cumming
2 LMP2 Extreme Speed Motorsports (+ 32,054)
7 26

Roman Rusinow
Nathanaël Berthon
René Rast
3 LMP2 G-Drive Racing (+ 41,918)
8 36

Gustavo Menezes
Nicolas Lapierre
Stéphane Richelmi
4 LMP2 Signatech Alpine + 16 okr.
9 42

Nick Leventis
Danny Watts
Jonny Kane
5 LMP2 Strakka Racing + 17 okr.
10 45

Roberto Mehri
Matthew Rao
Richard Bradley
6 LMP2 Manor (+ 57,790)
11 35

David Cheng
Ho Pin Tung
Nelson Panciatici
7 LMP2 Baxi DC Racing Alpine + 18 okr.
12 37

Witalij Pietrow
Kirył Ładygin
Wiktor Szajtar
8 LMP2 SMP Racing (+ 1:09,910)
13 30

Scott Sharp
Ed Brown
Johannes van Overbeek
9 LMP2 Extreme Speed Motorsports + 19 okr.
14 4

Simon Trummer
Pierre Kaffer
James Rossiter
5 LMP1 ByKolles Racing Team + 22 okr.
15 27

 
Nicolas Minassian
Maurizio Mediani
Dawid Markozow
10 LMP2 SMP Racing + 23 okr.
16 5

Anthony Davidson
Sébastien Buemi
Kazuki Nakajima
6 LMP1 HY Toyota Gazoo Racing + 24 okr.
17 71
Davide Rigon
Sam Bird
1 LMGTE Pro AF Corse + 27 okr.
18 51
Gianmaria Bruni
James Calado
2 LMGTE Pro AF Corse + 28 okr.
19 95

Marco Sørensen
Nicki Thiim
Darren Turner
3 LMGTE Pro Aston Martin Racing (+ 33,784)
20 67

Marino Franchitti
Andy Priaulx
Harry Tincknell
4 LMGTE Pro Ford Chip Ganassi Team UK + 29 okr.
21 66

William Johnson
Stefan Mücke
Olivier Pla
5 LMGTE Pro Ford Chip Ganassi Team UK (+ 1,115)
22 83

François Perrodo
Emmanuel Collard
Rui Águas
1 LMGTE Am AF Corse + 31 okr.
23 98

Paul Dalla Lana
Pedro Lamy
Mathias Lauda
2 LMGTE Am Aston Martin Racing + 32 okr.
24 50

Yutaka Yamagishi
Pierre Ragues
Paolo Ruberti
3 LMGTE Am Larbre Competition + 33 okr.
25 77
Richard Lietz
Michael Christensen
6 LMGTE Pro Dempsey-Proton Racing + 40 okr.
26 78

Christian Ried
Wolf Henzler
Joël Camathias
4 LMGTE Am KCMG (+ 1:04,338)
27 88

Khaled Al Qubaisi
David Heinemeier-Hansson
Patrick Long
5 LMGTE Am Abu Dhabi-Proton Racing + 41 okr.
NSK 97

Richie Stanaway
Fernando Rees
Jonathan Adam
  LMGTE Pro Aston Martin Racing  
NSK 44

Tor Graves
Will Stevens
James Jake
  LMP2 Manor  
NSK 1

Timo Bernhard
Mark Webber
Brendon Hartley
  LMP1 HY Porsche Team  
NSK 8

Lucas Di Grassi
Loïc Duval
Oliver Jarvis
  LMP1 HY Audi Sport Team Joest  
NSK 86

Michael Wainwright
Adam Carroll
Benjamin Barker
  LMGTE Am Gulf Racing UK  
WYK 7

Marcel Fässler
André Lotterer
Benoît Tréluyer
  LMP1 HY Audi Sport Team Joest 194 okr.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze