Loeb przetestował Citroëna C3 WRC

Sébastien Loeb, który wczoraj miał okazję do sprawdzenia samochodu WRC najnowszej generacji, był pod wrażeniem wydajności Citroëna C3.

Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata jeździł za kierownicą samochodu francuskiego zespołu na asfalcie. „Odczucie z jazdy było naprawdę dobre. Prędkość w szybkich zakrętach w porównaniu ze starymi autami WRC była naprawdę imponująca” – przyznał Loeb w rozmowie z wrc.com.

Pilotem Loeba podczas testów we francuskim regionie Mozela w pobliżu Strasburga był regularnie z nim startujący Daniel Elena. Po ulewnych opadach deszczu o poranku, wraz z biegiem czasu warunki ulegały poprawie, dzięki czemu Loeb był w stanie sprawdzić się również na suchej nawierzchni.

„Odczucie na suchym asfalcie pod koniec dnia było naprawdę szybkie. Nie miałem zbyt wielu samochodów, z którymi mogłem to porównać, jednak w porównaniu do starych aut WRC, wszystko było nieco lepsze. Ciężko było na mokrej nawierzchni o poranku znaleźć właściwy rytm. Padał mocny deszcz, a opony jak na te warunki były bardzo twarde. Samochód jest bardziej nerwowy w porównaniu ze starszym odpowiednikiem, co sprawiało nieco komplikacji, ale ostatecznie odczucie z jazdy po suchym było naprawdę dobre”.

Francuz jednocześnie zaprzeczył możliwości powrotu do regularnych startów w barwach Citroëna, z którym zdominował rywalizację w sezonach 2004-2012. Na swoim koncie Loeb ma łącznie 78 rajdowych zwycięstw, zaś po raz ostatni pojawił się na starcie podczas Rajdu Monte Carlo w 2015 roku.

„Planem było po prostu przetestowanie samochodu. Dla mnie była to dobra okazja, aby sprawdzić nowe samochody WRC, zaś dla Citroëna była to szansa na uzyskanie ode mnie opinii na temat auta dzięki mojemu ogólnemu doświadczeniu z rajdów. W tej chwili nie mamy żadnego planu na przyszłość”.

Źródło: wrc.com