Mikkelsen zastąpi Meeke’a podczas Rajdu Polski

Citroën podjął dosyć nieoczekiwaną decyzję o wycofaniu Krisa Meeke z listy startowej Rajdu Polski, by zastąpić Brytyjczyka Andreasem Mikkelsenem.

Fabryczny Citroën w ubiegłym sezonie zrobił rok przerwy, aby w pełni przygotować się na zmianę przepisów technicznych i z miejsca powalczyć o mistrzowski tytuł, zwłaszcza, że z WRC wycofał się dominujący w ostatnich latach Volkswagen. Meeke miał poprowadzić zespół ku mistrzostwu, jednak Brytyjczyk zaliczył niezwykle problematyczny początek sezonu. Co prawda odniósł on zwycięstwo w Meksyku (choć nie ustrzegł się błędu na ostatnich metrach rajdu), jednak oprócz wypadku w Sardynii, zaliczał również incydenty w Monte Carlo, Szwecji oraz Argentynie.

Po Rajdzie Sardynii Meeke ma na swoim koncie zaledwie 27 punktów – 25 oczek za zwycięstwo w Meksyku oraz dwa kolejne za czwarty czas na Power Stage Rajdu Szwecji. W klasyfikacji kierowców zajmuje dziesiąte miejsce, tracąc do prowadzącego Sébastiena Ogiera 114 punktów, plasując się również za zespołowym kolegą Craigem Breenem.

„Po tej serii rozczarowujących wyników, poprosiliśmy Krisa Meeke, aby zrezygnował z kolejnego rajdu. Kris zgodził się, jako że byłoby to dokonane w najlepszym interesie zespołu i chcielibyśmy podziękować mu za zrozumienie. Ta przerwa pozwoli mu na naładowanie akumulatorów i odsunięcie od siebie presji przed przygotowaniami do Rajdu Finlandii. W ubiegłym roku wygrał w Finlandii po znakomitym występie, więc mamy nadzieję, że wróci silniejszy” – tłumaczył swoją decyzję Yves Matton, szef Citroëna.

Matton stwierdził również, że zamiana kierowców była szansą dla zespołu na kontynuowanie współpracy z Mikkelsenem, który – mimo trudności – dowiózł do mety punkty. Norweg był jedynym kierowcą byłego zespołu Volkswagen, który nie znalazł posady w tegorocznej stawce WRC, startując do tej pory okazjonalnie wraz ze Škodą w WRC2. Mikkelsen doczekał się jednak debiutu w najwyższej kategorii w Sardynii, gdzie zastąpił Stéphane’a Lefebvre.

„Ta zmiana w składzie oznacza, że możemy nadal współpracować z Andreasem. To pierwsze doświadczenie było bardziej jak sesja testowa niż właściwa rywalizacja. Drugi rajd da mu szansę na wykorzystanie tego, czego się do tej pory nauczył, aby zbliżyć się do czołówki. Lubi on szczególnie Rajd Polski, ponieważ odniósł tam zwycięstwo w ubiegłym roku”.

Źródło: motorsport.com