Jeszcze w tym roku ma się zakończyć rozbudowa toru w Kamieniu Śląskim pod Opolem. Obiekt z pętlą długości 3,7 km zakłada przede wszystkim doskonalenie kierowców.
Tor pod Opolem będzie już drugą, po Torze Jastrząb w Jastrzębiu niedaleko Radomia, tego typu inwestycją powstałą w ostatnich latach. Nowy tor zbudowany zostanie na części terenu dawnego lotniska w Kamieniu Śląskim, oddalonego o 25 km od Opola - od kilku lat płyta lotniska jest tu wykorzystywana do szkoleń kierowców i organizacji imprez motoryzacyjnych. Obecnie, inwestor chce przeznaczyć teren obiektu pod budowę dużego, profesjonalnego toru, którego docelowy koszt wstępnie szacuje na 33 mln złotych.
„Wychodząc naprzeciw obecnemu zapotrzebowaniu na szkolenie, skłoniliśmy się by polepszyć infrastrukturę i udostępnić większym, nowocześniejszy obiekt. Zainteresowanie firm, których pracownicy codziennie przemierzają wiele kilometrów jest spore, chcą oni doskonalić ich jazdę pod okiem profesjonalnego instruktora techniki jazdy” – powiedział Artur Makoś, przedstawiciel inwestora.
Według planów, nowy obiekt ma liczyć ponad 3700 metrów długości pętli, z szerokością od 12 do 15 metrów. Pełna pętla ma składać się z 15 zakrętów, 9 prawych i 6 lewych – przewidziane są również elementy pozwalające skonfigurować ją w różnych, krótszych wariantach. Co ciekawe, prace nad obiektem opartym w pewnej części na istniejących już elementach lotniska mają się zakończyć jeszcze w tym roku.
Inwestor zastrzega, że obiekt ma być przede wszystkim torem przeznaczonym do doskonalenia techniki jazdy i podnoszenia własnych umiejętności. W przypadku innych imprez sportowych, jak na razie w planach jest tylko kilka pomniejszych tego typu wydarzeń – o homologacji i goszczeniu większych imprez inwestor będzie się zastanawiał przez najbliższe lata. Gdyby inwestycja doszła do skutku, nowy obiekt byłby mimo wszystko drugim dużym torem w Polsce, po liczącej 4083 metry pętli w Poznaniu.
„Inwestor nie wyklucza imprez sportowych, ale będzie to jeszcze analizowane. W tym momencie skupiamy się na doskonaleniu techniki jazdy”.
Tor w Kamieniu Śląskich nie jest pierwszą taką inwestycją w tamtym regionie – kilka lat temu, w Zakrzowie pod Gogolinem miał powstać profesjonalny obiekt sportowy, także z pętlą liczącą około 3700 metrów. Wskutek braku funduszy i konkretnego terenu, projekt upadł jednak w 2015 roku – tym razem plusem inwestycji jest fakt, że obiekt ma swój teren, na którym ruszyły już pierwsze prace.
Źródło: Własne
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
