Crutchlow z najlepszym czasem drugiego treningu na przesychającym torze Sepang

Cal Crutchlow z zespołu WithU Yamaha RNF MotoGP Team poradził sobie najlepiej na przesychającym torze Sepang i został najszybszym zawodnikiem drugiej sesji treningowej. Brytyjczyk wyprzedził Francesco Bagnaię i Alexa Márqueza.

Druga sesja treningowa MotoGP rozpoczęła się z godzinnym opóźnieniem, a wszystko za sprawą opadów deszczu, które pojawiły się nad torem w trakcie treningu klasy Moto2. Zawodnicy królewskiej kategorii rozpoczęli swoje przejazdy na oponach przeznaczonych do jazdy po mokrej nawierzchni, ale niektóre miejsca na torze były już suche, a to zapowiadało, że pod koniec sesji możemy być świadkami przejazdów na slickach.

Jako pierwszy na torze pojawił się Franco Morbidelli z fabrycznego zespołu Yamahy, który przejechał pierwsze okrążenie w czasie 2:15.423, ale na kolejnych dwóch pomiarowych kółkach zdołał urwać ze swojego rezultatu ponad dwie sekundy i po dziesięciu minutach legitymował się rezultatem 2:13.226. Z każdym kolejnym przejechanym okrążeniem tor robił się coraz bardziej suchy, a zawodnicy lepiej rozumieli warunki i byli w stanie poprawiać swoje rekordy osobiste. Szczególnie dobrze radził sobie Morbidelli, który był zdecydowanie najszybszym z całej stawki, a po dwudziestu minutach zdołał poprawić swój poprzedni rezultat o ponad sekundę.

Na półmetku sesji treningowej tempo zdecydowanie podkręcił Johann Zarco, dosiadający motocykla Ducati. Francuz poprawił rezultat Morbidelliego o cztery dziesiąte sekundy, ale zawodnik Yamahy na kolejnym pomiarowym okrążeniu złamał barierę 2:12 i przejął prowadzenie od Zarco.

Kolejne kilka minut to popisowa jazda Zarco, który przejechał okrążenie w czasie 2:10.807 i zdołał na chwilę oddalić się od reszty stawki. Prowadzenie Francuzowi odebrał Cal Crutchlow, który po rekordach w poszczególnych sekcjach toru przejechał najszybsze okrążenie drugiej sesji treningowej, jednak nie utrzymał go długo, gdyż po chwili na pierwszym miejscu znalazł się już Miguel Oliveira z fabrycznego zespołu KTM-a.

W trakcie ostatnich dziesięciu minut treningu część zawodników zdecydowała się wyjechać na oponach typu slick i ten wybór okazał się słuszny. Najpierw bardzo dobre tempo zaprezentował Alex Márquez, później Franco Morbidelli, który dalej miał w swoim motocyklu założone opony przeznaczone do jazdy po deszczu. Ostatnie słowo należało jednak do Crutchlowa, który przejechał okrążenie w czasie 2:05.710 i wyprzedził o dziewięć dziesiątych sekundy Francesco Bagnaię, który był drugi. Trzeci czas należał do Alexa Márqueza, który stracił do Brytyjczyka już ponad sekundę.

Czwarty był Jack Miller, piąty Zarco, szósty Maverick Viñales, siódmy Morbidelli, który ma za sobą bardzo udaną sesję. Czołową dziesiątkę uzupełnili Joan Mir, Fabio Quartararo i Luca Marini. Bardzo słabe tempo w drugim treningu zaprezentowali Marc Márquez, który był dopiero piętnasty, a jeszcze gorzej poradzili sobie Aleix Espargaró i Enea Bastianini, plasując się poza pierwszą dwudziestką z bardzo dużą stratą do najszybszego Crutchlowa.

Jutro zawodników MotoGP czeka jeszcze jeden bardzo ważny trening, który zadecyduje o bezpośrednim awansie do Q2. Rozpocznie się on o godzinie 4:50.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze