W przyszły weekend ma odbyć się Grand Prix serii MotoGP na torze w Austrii. Rozgrywka mogła być jednak zagrożona przez bardzo duże ulewy, które dotarły m.in. do Spielbergu. Jak donoszą media – Red Bull Ring został zalany.
Organizatorzy Grand Prix Austrii z pewnością inaczej wyobrażali sobie przygotowania do weekendu 11-13 sierpnia, gdy na torze zawitać mają zawodnicy MotoGP. W sobotę nad Austrią pojawiły się ciemne chmury, burza i obfite opady deszczu. Miasto Spielberg zostało dosłownie zalane w nocy – poziom opadów sięgał nawet do 90 litrów na metr kwadratowy.
Najniżej położone tereny zostały w dość krótkim czasie wypełnione wodą. Strażacy rozpoczęli akcję ratunkową już w piątek o godzinie 23 i przez całą noc ratowali mieszkańców oraz wypompowywali wodę.
Czy weekend wyścigowy może być zagrożony? Komendant straży pożarnej w Spielberg, Gerald Stengg, zapewnia, że nie: „Trochę wody dostało się [na tor]. Obszar paddocku został dotknięty, ale nie doszło do poważnych uszkodzeń. Weekend MotoGP jest w stu procentach pewny”
.
Prognozy pogody wskazują, że już za tydzień pogoda na Red Bull Ring powinna być zupełnie inna niż miało to miejsce teraz. Być może jeszcze w piątek pojawi się deszcz, ale pozostałe dni wydarzenia powinny być już suche. Przez cały weekend temperatura ma utrzymywać się w granicach 20 °C.
Źródło: motorsport-magazin.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.