Szef toru Texas Motor Speedway Eddie Gossage powiedział, że nie zorganizuje czerwcowego wyścigu serii IndyCar, jeśli miałby się on odbyć przy pustych trybunach.
„W pewnym momencie będziemy musieli podjąć decyzję, ale jeszcze nie teraz”
– powiedział. „Nie rozważymy nawet organizacji wyścigu IndyCar bez fanów na trybunach”
.
Runda na superowalu w Fort Worth jest umieszczona na pierwszym miejscu w prowizorycznym kalendarzu na sezon 2020. Choć tor prowadzi obecnie sprzedaż biletów, trwająca pandemia koronawirusa sprawia, że nie można być pewnym organizacji wyścigu zaplanowanego na 6 czerwca.
Według nieoficjalnych informacji, tym samym terminem interesuje się także NASCAR. Obie serie podjęły już współpracę przy organizacji weekendu na torze Indianapolis, na początku lipca. Obecność stock carów może stanowić zachętę dla ścigania przy pustych trybunach, bowiem NASCAR wypłaca swoim promotorom część zysków z praw telewizyjnych.
Rozgrywanie wyścigów bez udziału było rozważane przy okazji rundy na ulicach St. Petersburga, która miała stanowić inaugurację tegorocznego sezonu. Wyścig został jednak odwołany w ostatniej chwili, ze względu na zagrożenie wystąpienia koronawirusa wewnątrz padoku.
Źródło: star-telegram.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
