Lawson jednak bez pole position do wyścigu głównego F2

Po karach nałożonych przez sędziów po kwalifikacjach Formuły 2, dotychczasowy zdobywca pole position Liam Lawson spadł na trzecie miejsce w swojej grupie. Kary dotknęły również Ayumu Iwasę oraz Olliego Caldwella. Do niedzielnego wyścigu z pole position ruszy Felipe Drugovich.

Lawson nie wystartuje do niedzielnego wyścigu głównego z pierwszego pola po karze nałożonej na niego po kwalifikacjach. Jak stwierdzili sędziowie, Nowozelandczyk nie zwolnił wyraźnie w trakcie pojedynczej żółtej flagi, która została spowodowana przez zatrzymanego na prostej startowej Felipe Drugovicha.

W raporcie można przeczytać, że mini sektory Lawsona w miejscu neutralizacji były tylko 0,012 s. gorsze od jego najlepszych w tej części toru. Sam zainteresowany przyznał, że widział wyświetlaną na panelu pojedynczą żółtą flagę. Kierowca zespołu Carlin został ukarany skreśleniem czasu jego najlepszego okrążenia, pokonanego w trakcie neutralizacji, jak również cofnięciem o pięć miejsc na starcie do najbliższego wyścigu oraz dwoma punktami karnymi.

Są to jego pierwsze punkty karne w tym sezonie. Lawson ostatecznie zajął w kwalifikacjach trzecie miejsce z wynikiem 1:21,499.

Ayumu Iwasa popełnił identyczne wykroczenie jak Lawson, jednak w przypadku Japończyka wywieszone już były podwójne żółte flagi. W rozmowie z sędziami kierowca DAMS poinformował, że nie zauważył podwójnych żółtych flag. Iwasa został ukarany usunięciem jego najlepszego czasu, cofnięciem o dziesięć miejsc na starcie do wyścigu sprinterskiego oraz do jego konta zostały przypisane trzy punkty karne. Są to jego pierwsze punkty karne w tym sezonie.

Kary uniknął Jack Doohan, który podobnie jak Lawson i Iwasa był pod lupą sędziów za niezwolnienie pod żółtymi flagami. Po analizie materiału, sędziowie stwierdzili jednak, że Australijczyk zwolnił wystarczająco wyraźnie i odpuścił okrążenie i w efekcie nie nałożyli na niego kary.

Olli Caldwell otrzymał natomiast karę cofnięcia o trzy miejsca na starcie do sobotniego wyścigu za spowolnienie Marino Sato, jadącego na szybkim okrążeniu. W rozmowie z sędziami Brytyjczyk tłumaczył, że doszło do nieporozumienia między nim a kierowcą Virtuosi. Sędziowie uznali, że pomimo takiej sytuacji, kierowca Campos miał okazję przepuścić Japończyka w zakręcie czwartym.

Oprócz kary cofnięcia o trzy miejsca, Brytyjczyk został ukarany jednym punktem karnym, łącznie mając ich już 10. Jak przewiduje regulamin sportowy F2 – jeśli kierowca osiągnie 12 punktów w trakcie treningu lub kwalifikacji zostaje zawieszony na dalszą część weekendu, jeśli natomiast osiągnie limit w trakcie wyścigu, zostanie zawieszony na następne wydarzenie – tak więc Brytyjczyk musi mocno uważać.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze