Lawson na pole position do wyścigu głównego F2 w Baku

Liam Lawson z zespołu Hitech Grand Prix wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu głównego Formuły 2 na torze w Baku. W piątkowych kwalifikacjach pokonał on zespołowego kolegę i kolejnego podopiecznego Red Bulla, Jüri Vipsa.

Początkowo na czele zestawienia plasował się Theo Pourchaire z ART Grand Prix, który uzyskał czas 1:55,455, lecz chwilę później rezultat Francuza pobił Dan Ticktum z ekipy Carlin, podwyższając poprzeczkę o około 0,1 sekundy. Na półmetku liderem był z kolei Marcus Armstrong z DAMS, drugi był Christian Lundgaard z ART Grand Prix, a czołową trójkę zamykał Pourchaire.

W drugiej i ostatniej turze przejazdów najlepiej pojechał jednak Lawson, który zszedł na 1:54,217, pokonując Vipsa o 0,1 sekundy. Z trzecim czasem zameldował się Oscar Piastri z Premy, a w drugiej linii swój samochód ustawi Pourchaire. Piąty był Dan Ticktum z Carlina, a Armstrong spadł na szóstą lokatę. Czołową dziesiątkę zamknęli Ralph Boschung z Camposa, Guanyu Zhou z UNI-Virtuosi, Jehan Daruvala z Carlina i Robert Szwarcman z Premy.

Do pierwszego wyścigu sprinterskiego, który wystartuje w sobotę o godzinie 9:25, z pole position ustawi się właśnie Szwarcman ze względu na odwrócenie pozycji czołowej dziesiątki z kwalifikacji.

W czasówce udziału nie wziął kierowca ekipy DAMS, Roy Nissany. Podczas porannego treningu Izraelczyk uderzył w barierę i poważnie uszkodził swój samochód, zaś mechanicy nie zdążyli przygotować na czas pojazdu na kwalifikacje. Otrzymał on jednak pozwolenie na start z końca stawki, ponieważ jego czas z treningu był satysfakcjonujący do uzyskania zgody.