Marc VDS pokazał swoje malowanie

Belgijski zespół Marc VDS zaprezentował malowanie swojego Renault R.S.01. Ekipa wystartuje w tym roku w markowym pucharze, wbrew wcześniejszym zapowiedziom o odejściu od samochodowego motorsportu.

Nowe barwy wyraźnie nawiązują do malowania wyścigowych samochodów ekipy z poprzednich sezonów, akcentując jednak również współpracowników zespołu znanych z wyścigów motocyklowych. Widoczne są więc niebieskie elementy uwidaczniające hiszpański browar Estrella Galicia (a konkretnie bezalkoholowy produkt Estrella Galicia 0,0) – fundamentem pozostają jednak barwy srebrno-bordowo-żółta, widziane chociażby na ubiegłorocznym BMW Z4 startującym w Europejskiej Serii Le Mans. Nawiązanie do barw ekipy startującej w wyścigach motocyklowych tłumaczy również powód, dla którego Marc van der Straten zmienił swoją decyzję o niestartowaniu w wyścigach samochodowych – co zresztą tłumaczy w swojej wypowiedzi.

Cieszę się z rozwinięcia współpracy z Estrella Galicia 0,0, Elfem oraz Monlau Competiciòn, z którymi dotychczas współpracowaliśmy przy startach w wyścigach motocyklowych. Te organizacje robią wrażenie, a gdy zaproponowały mi tą możliwość, byłbym głupi, gdybym z niej nie skorzystał. Auto imponuje, seria wygląda fantastycznie i jestem bardzo podekscytowany dążeniem do generalnego triumfu”– powiedział Marc van der Straten.

Prócz Marca van der Stratena, w prezentacji barw wzięli udział także dwaj jego kierowcy – młody Fabian Schiller oraz doświadczony Markus Palttala. Znany z wcześniejszych startów dla Marc VDS Fin, w tym sezonie będzie „profesjonalną” podstawą ekipy, wnoszącą do niego doświadczenia ze startów w Blancpain GT, Mistrzostwach Świata Endurance czy amerykańskiej IMSA SportsCar – zaledwie 18-letni Niemiec przechodzi do zamkniętego Renault z pojazdów jednoosobowych, jak na razie mając za sobą starty w Formule 3.

To będzie mój siódmy rok startów dla Marca van der Stratena. Czekam na kolejne sukcesy w tym sezonie. Samochód jest świetny, szybki, jest w nim wiele przyjemności dla kierowcy, z całą siłą docisku, karbonowym podwoziem i hamulcami. To auto naprawdę jest nieporównywalne do samochodów GT, którymi jeździłem – jest bardziej jak prototyp albo jednomiejscówka. Świetny jest także kalendarz obejmujący wspaniałe tory, samochód będzie absolutnie „mega” na Spa. Format jest interesujący, rzadko miałem okazję ścigać się bez „dzielenia się” autem. Jestem pod wrażeniem talentu Fabiana, ma on spory potencjał w świecie wyścigów” – powiedział Markus Palttala.

To dla mnie bardzo dobra okazja, by ścigać się przy tak silnym wsparciu, jak Marc VDS i Monlau. Oba te zespoły mają tak wiele sukcesów. Ściganie się z Markusem jest niesamowite, on jest bardzo doświadczony i szybki, będę mógł się od niego tak wiele nauczyć. Moim celem są wyścigi Endurance i chcę kiedyś zostać kierowcą fabrycznym – wiem, że mogę się wiele nauczyć od Markusa i od zespołu. Nie mogę się doczekać startu sezonu, jest tu tak wielki potencja dla nas z silnym zespołem i silnymi kierowcami” – powiedział Fabian Schiller.

Drugi sezon Renault Sport Trophy rusza już w najbliższy weekend na torze Motorland Aragón w Hiszpanii. Jedna runda składać się będzie z trzech wyścigów: dwóch 25-minutowych rund osobno dla każdego kierowcy oraz jednej 70-minutowej, w której kierowcy będą startować także pojedynczo, przy czym każdy weźmie udział w trzech z sześciu tegorocznych wyścigów. Start w tym roku zapowiedziało siedem zespołów.

Źródło: Marc VDS

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze