Alonso chce rozmawiać z prezydentem FIA o związku narodowości z karami

Fernando Alonso wyraził chęć przeprowadzenia rozmowy z prezydentem FIA Mohammedem Ben Sulayemem po tym, jak stwierdził, że hiszpańscy kierowcy F1 są traktowani na innych zasadach.

Kierowca Astona Martina uważał, że Lewis Hamilton zasłużył na karę za agresywne wejście po wewnętrznej stronie zakrętu 1 na początku sobotniego sprintu F1 w Miami, co zmusiło Alonso do obrania szerszej linii jazdy i w efekcie i uderzenia w zespołowego kolegę, Lance'a Strolla. Sam Stroll w efekcie domina zawadził o Lando Norrisa z McLarena, dla którego był to koniec zmagań.

Alonso zasugerował, że Hamilton uniknął kary za wyścigów, ponieważ «nie jest Hiszpanem».

Sędziowie stwierdzili, że w incydencie z pierwszego zakrętu pierwszego okrążenia sprintu nikt nie ponosi głównej odpowiedzialności.

„Z materiału wideo wynikało, że miały miejsce co najmniej trzy kolizje – pierwsza między Alonso i Strollem, następnie między Hamiltonem i Alonso, a na końcu między Strollem i Norrisem”.

„Chociaż wydawało nam się, że incydenty rozpoczęły się od incydentu Alonso i Strolla, nagłe i szybkie pojawienie się Hamiltona przyczyniło się do różnych kolizji. Nie byliśmy jednak w stanie zidentyfikować jednego lub więcej kierowców, którzy w całości lub w przeważającej mierze byli winni różnych kolizji lub którejkolwiek z nich”.

Po kwalifikacjach do GP Miami, Alonso w rozmowie z DAZN podtrzymał swoje stanowisko. Jak stwierdził, musiał „stworzyć miejsce, ponieważ Hamilton nadjeżdżał od wewnątrz bez kontroli nad samochodem”. Hiszpan dodał jednocześnie, że „jeśli ja to zrobię, na pewno dostanę karę”.

Alonso podkreślił, że chciałby porozmawiać o tej sprawie z prezydentem FIA lub innymi przedstawicielami organu zarządzającego, aby upewnić się, że podejście do hiszpańskich kierowców jest właściwe.

„Czuję, że narodowość ma znaczenie i porozmawiam z Mohammedem [Ben Sulayemem], z FIA, kimkolwiek” – powiedział dziennikarzom w Miami.

„Muszę się upewnić, że nie ma nic złego w mojej narodowości ani nic, co mogłoby wpłynąć na jakąkolwiek decyzję – nie tylko dla mnie, ale także dla przyszłego pokolenia hiszpańskich kierowców. Oni muszą być chronieni”.

Rzecznik prasowy Astona Martina powstrzymał następnie dziennikarzu przed zadawaniem kolejnych pytań na ten temat.

Alonso zalicza słaby weekend F1 w Miami. Najpierw w sprincie zajął 17. miejsce po tym, jak po incydencie z pierwszego okrążenia musiał zjechać do alei serwisowej po opony. Następnie w kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu był dopiero 15.

Wyścig o Grand Prix Miami wystartuje o godzinie 22:00 polskiego czasu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze