Wykluczony z Grand Prix Sakhiru przez infekcję koronawirusa Lewis Hamilton powrócił za kierownicę samochodu Formuły 1 podczas piątkowych treningów na torze Yas Marina. Brytyjczyk przyznał, że potrzebował półtorej sesji, aby na nowo przyzwyczaić się do Mercedesa-AMG, którym wywalczył tegoroczny tytuł mistrzowski.
„Jestem wdzięczny, że znów jestem z zespołem i w samochodzie”
– powiedział Hamilton. „Brakowało mi tego przed tygodniem i bardzo się cieszyłem, gdy przyjechałem rano na tor. Zajęło mi to dobre półtorej sesji, żeby na nowo złapać rytm, pomimo że nie było mnie tak krótko”
.
Podczas poprzedniego wyścigu Hamilton był zastępowany przez George’a Russella, a zespół poczynił niewielkie zmiany, aby kierowca Williamsa lepiej czuł się w Mercedesie-AMG: „Samochód nie był do końca taki sam, jak go zostawiłem, więc staram się na nowo odnaleźć pasujący mi balans. Mieliśmy problem z pedałami i hamulcami podczas pierwszego treningu, przez co straciliśmy 40 minut jazdy, ale zespół świetnie się spisał, wymieniając wszystko bardzo szybko. Pracowali bez wytchnienia od trzech tygodni i nadal dają z siebie wszystko”
.
Po tym jak jego najszybsze okrążenie zostało skreślone, Hamilton zakończył treningi z drugim najlepszym wynikiem. W programie jazd przeszkodziła także czerwona flaga: „Poza tym sesje przebiegły w porządku. Podczas drugiego treningu czułem się pewniej, choć nie zrobiliśmy w końcówce długiego przejazdu. Musimy wieczorem popracować nad tym, by być w jak najlepszej pozycji na kwalifikacje i wyścig”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Daimlera
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.