Zwycięzca pierwszego wyścigu na torze Silverstone Lewis Hamilton nie zdołał wyrównać rekordu 8 pół startowych z rzędu i musiał pogodzić z tym, że w niedzielę z pierwszego pola wystartuje Valtteri Bottas.
„Nie jest łatwo jechać za kimś na tym torze, ale mam nadzieję że miękkie opony i wysokie temperatury dadzą nam jutro jakieś możliwości – powinno być ciekawie”
– stwierdził Brytyjczyk. „Valtteri wykonał dzisiaj fantastyczną pracę. Był dla mnie dzisiaj trochę za szybki. Przejechał mocne okrążenie kiedy było to potrzebne w Q3 i zdobył pierwsze pole startowe”
.
Jak przyznał Brytyjczyk jednym z czynników dla których to nie on startuje z pierwsze pola był wiatr oraz to, że musiał się szybko zaaklimatyzować się do zmiennych warunków: „Moje pierwsze w Q3 było dobre, ale drugie już takie nie było. Nie złożyłem wszystko w całość, popełniłem kilka błędów w końcówce i za to zapłaciłem. Zmiana kierunku wiatru sprawiła, że było dzisiaj trochę trudniej, ale dla wszystkich było tak samo, więc nie ma tu wymówek”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.