Grand Prix Węgier 2017. Kevin Magnussen i Nico Hülkenberg walczą o pozycję. Duńczyk nie odpuszcza i wypycha Niemca z toru przez co kierowca Renault traci pozycję na rzecz jednego z kierowców Toro Rosso.
Tak można w skrócie opisać to, co miało miejsce dwa lata temu na torze Hungaroring. Jednak kulminacyjny moment nastąpił podczas powyścigowych wywiadów, gdzie do udzielającego wywiadu Kevina Magnussena podszedł Nico Hülkenberg i po krótkiej przemowie Niemiec usłyszał od swojego rywala: „ssij moje jajka kolego”
.
Jak się okazuje, panowie od tego czasu ze sobą nie rozmawiają. Kevin Magnussen przyznał w najnowszym odcinku «Beyond The Grid», że od tego czasu Nico nie odezwał się do niego.
„Przerwał wywiad, co było bardzo lekceważące. Nie myślałem o tym, co chcę mu powiedzieć. Chciałem tylko aby poszedł i wymyśliłem to, co wymyśliłem aby mu odpowiedzieć. Myślę, że był bardzo obrażony. Od tego momentu nie rozmawia ze mną, więc myślę, że nadal jest urażony. Szanuję go jako zawodnika, ale nie znam go jako osoby prywatnej. Nie ma nic innego pomiędzy mną, a Nico, jak wierzy wielu fanów oglądających Formułę 1. Jest zawodnikiem, którego szanuję”
– powiedział Duńczyk.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
