Podczas czwartkowej prezentacji modelu W09, szef zespołu Mercedesa Toto Wolff wyraził się krytycznie wobec elementu ochrony głowy kierowcy Halo.
Choć wprowadzony do użytku od nadchodzącego sezonu komponent został opracowany przez zespół Wolffa w 2015 roku, Austriak ponaglił Międzynarodową Federację Samochodową, aby ta jak najszybciej znalazła przyjemniejsze dla oka rozwiązanie.
„Nie jestem pod wrażeniem całego elementu i jeśli dacie mi połę łańcuchową, to go odetnę”
– powiedział Wolff. „Musimy dbać o bezpieczeństwo kierowców, ale wprowadzone rozwiązanie nie jest estetyczne. Musimy opracować coś, co wygląda lepiej”
.
Poza wyglądem, Wolff wspomniał również o wyzwaniach, z jakimi wiązała się integracja elementu z samochodem: „To ogromny ciężar na górze auta, który całkowicie zaburza środek ciężkości. Może to imponujące, że element jest w stanie wytrzymać ciężar autobusu, ale to jednak samochód F1”
.
Jako pierwszy nowego Mercedesa zabrał na tor Valtteri Bottas, który nie czuł się ograniczony nowym elementem: „Było w porządku. Z pewnością widać różnicę, ale gdy jeździ się z tym przez cały czas, przestaje się zwracać uwagę. W trakcie moich okrążeń nie odczuwałem żadnych problemów z widocznością”
.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
