Verstappen wygrywa kwalifikacje w zmiennych warunkach, bez Mercedesa-AMG w Q3

Max Verstappen wywalczył swoje pierwsze pole position w sezonie 2022 Formuły 1. Aktualny mistrz świata pokonał Charlesa Leclerca w przerywanych aż pięciokrotnie, deszczowych kwalifikacjach do Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola. Sensacją piątkowej sesji był brak awansu któregokolwiek z kierowców Mercedesa-AMG do czołowej dziesiątki.

Q1

Po intensywnych opadach deszczu w czwartek i w piątkowe przedpołudnie, nawierzchnia toru wciąż była wilgotna w momencie rozpoczęcia kwalifikacji. Niektórzy kierowcy decydowali się na wyjazd z alei serwisowej na oponach przejściowych, lecz reprezentanci Alfy Romeo – Valtteri Bottas i Guanyu Zhou – od razu założyli opony na suchą nawierzchnię.

Jak się okazało, warunki na to pozwalały i reszta stawki podążyła ich śladem, z wyjątkiem kierowców Red Bulla i Mercedesa-AMG. Lewis Hamilton jako pierwszy przejechał pomiarowe okrążenie na «przejściówkach» w czasie 1:27,214, lecz gdy pomiarowe kółko ukończył na miękkich oponach Lance Stroll, wskoczył na pierwsze miejsce z przewagą prawie czterech sekund.

To właśnie kierowca Astona Martina prowadził w momencie wywieszenia czerwonej flagi niecałe sześć minut po rozpoczęciu sesji. Jej sprawcą był Alexander Albon, w którego samochodzie eksplodował prawy tylny hamulec. Fragmenty Williamsa zostały rozrzucone po całej szerokości toru w szykanie Variante Alta.

Gdy sesja została wznowiona, wszyscy jednomyślnie wyruszyli na tor już na oponach na suchą nawierzchnię. Jako pierwszy miejsce Strolla na czele stawki zajął Esteban Ocon, po czym czas kierowcy Alpine poprawił Sebastian Vettel. Stroll powrócił chwilowo na pierwszą lokatę, dopóki Fernando Alonso nie zszedł jako pierwszy poniżej 1:22, by chwilę później to samo zrobił Lando Norris.

Na siedem minut przed końcem do głosu w końcu doszli kierowcy Ferrari – Carlos Sainz Jr wykręcił 1:20,319, a Charles Leclerc uplasował się za nim z wynikiem o 0,271 sekundy gorszym. Tę dwójkę zdołał następnie rozdzielić Max Verstappen, plasując się 0,030 sekundy za Sainzem.

Na cztery minuty przed końcem pierwsze miejsce chwilowo objął Norris, lecz już po chwili na czele znów plasowali się reprezentanci Ferrari – tym razem Leclerc prowadził przed Sainzem, z czasem 1:19,545. Monakijczyk do końca sesji urwał jeszcze prawie sekundę ze swojego wyniku i zakończył sesję Q1 na pierwszym miejscu, przed Verstappenem – który zdołał uzyskać wynik o 0,010 sekundy lepszy od Sainza. Niespodziankę sprawił Guanyu Zhou, plasując się na 4. pozycji, przed Sergio Pérezem.

Niebezpiecznie blisko odpadnięcia z kwalifikacji był Hamilton. 7-krotny mistrz świata zajął 15. lokatę, z czasem 0,004 sekundy lepszym od tym Yukiego Tsunody. Oprócz Japończyka, poza sesję Q1 nie wyszli jego zespołowy kolega Pierre Gasly, Nicholas Latifi, mający problemy z hamulcami Esteban Ocon oraz Albon.

Q2

Rozpoczęciu środkowego segmentu kwalifikacji towarzyszył wszechobecny pośpiech, bowiem prognozy pogody zapowiadały powrót deszczu w przeciągu pierwszych kilku minut. Wszyscy kierowcy szybko wyjechali więc z alei serwisowej, żeby zdążyć przejechać pomiarowe okrążenie na suchej nawierzchni.

Jako pierwszy szybkie kółko przejechał Sainz w czasie 1:18,990. Hiszpan następnie stracił pierwsze miejsce na rzecz Verstappena, a gdy próbował pojechać szybciej, stracił panowanie nad samochodem, obrócił się, wypadł z toru i rozbił swoje Ferrari w zakręcie Rivazza.

W trakcie okresu czerwonej flagi nadszedł wyczekiwany deszcz, przypieczętowując kolejność obowiązującą po przejechaniu pojedynczych pomiarowych okrążeń. Na tor w samej końcówce wyjechali jeszcze Sebastian Vettel, Charles Leclerc, Lando Norris i Sergio Pérez, lecz bez szans na poprawienie swoich rezultatów.

Do sesji Q3 po raz pierwszy od Grand Prix Japonii 2012 nie awansowali obaj kierowcy Mercedesa-AMG – George Russell i Lewis Hamilton. Poza nimi, kwalifikacje zakończyli Mick Schumacher, Zhou i Stroll.

Q3

Deszcz przestał padać do czasu rozpoczęcia decydującego segmentu kwalifikacji, wprowadzając kolejny zwrot akcji – tym bardziej, że pierwsza połowa okrążenia była dużo suchsza od końcówki. O tym, jak zdradzieckie są warunki pogodowe przekonali się Max Verstappen, który przejechał przez żwirowe pobocze w Tamburello, oraz Kevin Magnussen – który wypadł z zakrętu Aqua Minerali, powodując czerwoną flagę. Kierowca Haasa nie uderzył jednak w barierę i był w stanie powrócić na tor i tym samym do udziału w kwalifikacjach.

Nikt do tego momentu nie zdołał ukończyć mierzonego okrążenia, zatem incydent Magnussena efektywnie skrócił kwalifikacje o dwie minuty – z tą różnicą, że gdy kierowcy ponownie wyjechali na tor, znów padał deszcz.

Jako pierwszy pomiarowe okrążenie wykręcił powracający na tor Magnussen, ustawiając poprzeczkę na 1:30,035. Rezultat kierowcy Haasa wkrótce poprawili reprezentanci McLarena – Norris i Daniel Ricciardo – lecz na niecałe pięć minut do końca pogodził ich wszystkich Leclerc, wykręcając 1:28,778.

Max Verstappen na swoim pierwszym pomiarowym kółku niemal wyrównał wynik rywala z Ferrari, tracąc do niego 0,020 sekundy. Aktualny mistrz świata nie zwalniał jednak tempa i na swoim następnym kółku ustanowił rekord w pierwszym sektorze oraz poprawił swoje wyniki w pozostałej części toru, by wyrwać pierwszą lokatę z wynikiem 1:27,999.

Verstappen zdążył ukończyć swoje okrążenie tuż przed wywieszeniem czerwonej flagi – tę spowodował Valtteri Bottas, porzucając swój samochód na poboczu na dojeździe do kompleksu Rivazza.

Kwalifikacje zostały wznowione na ostatnie dwie minuty i 58 sekund. Nikt jednak nie zdążył przejechać pomiarowego okrążenia, bowiem Lando Norris wypadł na pobocze i uderzył w barierę w zakręcie Aqua Minerali, wywołując ostatnią czerwoną flagę na 38 sekund do końca.

Przypieczętowało to obowiązującą kolejność – Verstappen wywalczył pole position z przewagą 0,779 sekundy przed Leclerkiem. Norris był trzeci, przed Magnussenem i Alonso. Kolejne pozycje zajęli Daniel Ricciardo, Pérez, Bottas, Vettel i Sainz, który nie uczestniczył w sesji Q3.

W sobotę na kierowców Formuły 1 czeka druga sesja treningowa oraz pierwszy w sezonie 2022 sprint.

PNrKierowcaZespół Q1Q2Q3Okr.
11
Max Verstappen
Oracle Red Bull Racing1:19,2951:18,7931:27,99922
216
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari1:18,7961:19,5841:28,77822
34
Lando Norris
McLaren F1 Team1:20,1681:19,2941:29,13122
420
Kevin Magnussen
Haas F1 Team1:20,1471:19,9021:29,16421
514
Fernando Alonso
BWT Alpine F1 Team1:20,1981:19,5951:29,20226
63
Daniel Ricciardo
McLaren F1 Team1:19,9801:20,0311:29,74221
711
Sergio Pérez
Oracle Red Bull Racing1:19,7731:19,2961:29,80825
877
Valtteri Bottas
Alfa Romeo F1 Team Orlen1:20,4191:20,1921:30,43923
95
Sebastian Vettel
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team1:20,3641:19,9571:31,06225
1055
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari1:19,3051:18,99013
1163
George Russell
Mercedes-AMG Petronas F1 Team1:20,3831:20,75716
1247
Mick Schumacher
Haas F1 Team1:20,4221:20,91616
1344
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team1:20,4701:21,13815
1424
Zhou Guanyu
Alfa Romeo F1 Team Orlen1:19,7301:21,43414
1518
Lance Stroll
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team1:20,3421:28,11911
1622
Yuki Tsunoda
Scuderia AlphaTauri1:20,47411
1710
Pierre Gasly
Scuderia AlphaTauri1:20,73211
186
Nicholas Latifi
Williams Racing1:21,97113
1931
Esteban Ocon
BWT Alpine F1 Team1:22,3389
23
Alexander Albon
Williams Racing3

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze