Bottas z nowym podwoziem po uszkodzeniach spowodowanych wydechem

Valtteri Bottas skorzysta z nowego podwozia na pozostałą część wyścigowego weekendu Grand Prix Emilii-Romanii po tym, jak poprzednie zostało uszkodzone przez układ wydechowy.

Bottas nie wziął udziału w sobotnim drugim treningu na torze Imola, w czasie którego Alfa Romeo pracowała nad założeniem zapasowego podwozia dla Fina. W bolidzie podczas piątkowych kwalifikacji doszło do uszkodzenia układu wydechowego oraz pobliskich komponentów rozgrzewanych przez wydech, który spowodował gwałtowne wzrosty temperatury zauważone przez czujniki. W wyniku tego Bottas zatrzymał się w końcówce Q3 na poboczu, powodując piątą w tej sesji czerwoną flagę.

Gdy Alfa Romeo sprawdziła samochód, okazało się, że uszkodzenia w tylnej części są na tyle poważne, że łatwiej i szybciej będzie założenie zapasowego podwozia, zamiast przystąpić do naprawy. Jako że weekend na Imoli odbywa się z wykorzystaniem formatu ze sprintem kwalifikacyjnym, już od piątkowej czasówki obowiązywały zasady parku zamkniętego, przez co ekipa z Hinwil nie mogła przystąpić do prac nad bolidem aż do sobotniego poranka.

Alfa Romeo miała nadzieję, że z pracami wyrobi się do drugiego treningu, jednak ostatecznie Bottas nie wyjechał na tor i nie zebrał danych z jazdy po suchej nawierzchni, co może mieć duży wpływ na jego tempo w popołudniowym sprincie kwalifikacyjnym.

Zespół potwierdził, że jego dotychczasowa jednostka napędowa Ferrari została przeniesiona do nowego podwozia, jednak w jego bolidzie znajdzie się nowa skrzynia biegów. Według regulaminu, Bottas nie otrzyma jednak żadnych kar w związku z przeprowadzonymi zmianami.

Bottas przystąpi do sprintu kwalifikacyjnego z ósmego pola startowego.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze