Mercedes ogłosił zamiar odwołania się od decyzji sędziów w sprawie odrzucenia protestu dotyczącego wyniku wyścigu F1 o GP Abu Zabi, w którym Max Verstappen odniósł zwycięstwo i zapewnił sobie tytuł mistrza świata.
Mercedes złożył dwa protesty powiązane z procesem neutralizacji w końcówce wyścigu, które zostały oddalone przez sędziów. Na ostatnim okrążeniu Verstappen wyprzedził Lewisa Hamiltona i sięgnął po zwycięstwo w walce o tytuł mistrzowski. W przypadku pierwszego protestu Mercedes zaakceptował, że Verstappen nie wyprzedził Hamiltona podczas końcowego okresu samochodu bezpieczeństwa.
Z kolei w odniesieniu do drugiego protestu niemiecki zespół zgłosił chęć odwołania się w sprawie sposobu, w jakim przeprowadzono procedurę oddublowania części kierowców tuż przed restartem wyścigu.
Mercedes ma teraz 96 godzin na to, aby złożyć fizyczną apelację lub wycofać chęć odwołania. Drugi wybór sprawi, że Verstappen oficjalnie już zostanie mistrzem świata.
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) December 12, 2021
Cała sytuacja dotyczy okresu samochodu bezpieczeństwa, który wyjechał na tor po wypadku Nicholasa Latifiego. Początkowo dyrekcja wyścigu stwierdziła, że zdublowani kierowcy nie będą mogli odzyskać okrążenia względem liderów. Oznaczało to, że Verstappen w samej końcówce musiałby uporać się z aż pięcioma zawodnikami, którzy otrzymaliby niebieskie flagi, a następnie spróbować wyprzedzić Hamiltona.
Później jednak, tuż przed restartem, podjęto decyzję, aby ci zdublowani kierowcy, którzy znajdowali się między Hamiltonem a Verstappenem, mogli odzyskać okrążenie względem lidera.
Linią obrony Mercedesa było to, że według nich procedura zakładała odzyskanie okrążenia przez wszystkich zdublowanych kierowców, a sam wyścig powinien być wznowiony dopiero na kolejnym okrążeniu.
Sędziowie jednak skorzystali z Artykułu 15.3 Regulaminu Sportowego, według którego dyrektor wyścigu ma „nadrzędną władzę”
w kilku obszarach, wliczając w to sposób zarządzania samochodem bezpieczeństwa, a następnie na tej podstawie odrzucili protest.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
