Tegoroczny wicemistrz Formuły 2, Callum Ilott, w przyszłym roku będzie pełnił rolę kierowcy testowego w zespole Ferrari.
W tym sezonie Ilott sięgnął po największą liczbę pole position i wygrał łącznie trzy wyścigi, kończąc mistrzostwa na drugim miejscu. Brytyjczyk uległ jedynie innemu juniorowi Ferrari, Mickowi Schumacherowi, który sięgnął po tytuł F2, a w przyszłym roku będzie etatowym kierowcą w zespole Haas.
„Jestem bardzo zadowolony, że od przyszłego roku będę kierowcą testowym dla Scuderii Ferrari. Nie mogę się doczekać, aby wnieść swój wkład w pracę wykonywaną przez zespół zarówno na, jak i poza torem, a także poznania tych wszystkich nowych rzeczy, podejmując to ekscytujące nowe wyzwanie. Dam z siebie wszystko, aby wykonać dobrą pracę i zdobyć jak najwięcej doświadczenia, aby jako kierowca robić dalsze postępy. Chciałbym podziękować Akademii Kierowców Ferrari i Scuderii Ferrari za tę wspaniałą okazję i ich wsparcie. To był zaszczyt być częścią ich programu przez ostatnie trzy lata i cieszę się, że możemy kontynuować naszą wspólną podróż”
– powiedział Ilott.
Ilott ma za sobą dość spore doświadczenie w testowaniu samochodów F1. W maju 2019 roku jeździł w Alfie Romeo na torze w Barcelonie, by następnie wystąpić dla tej ekipy w posezonowych testach młodych kierowców w Abu Zabi. Kilka miesięcy temu testował on bolid Ferrari z 2018 roku na torze Fiorano i miał zaplanowany udział w piątkowym treningu na torze Nürburgring, lecz warunki nie pozwoliły wówczas na rozegranie ani jednej sesji tego dnia.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Ferrari
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
