Ferrari zaprezentowało model SF1000

Zespół Scuderia Ferrari zaprezentował model SF1000, którym będzie rywalizować w sezonie 2020 w Formule 1.

Prezentacja zespołu odbyła się w Teatrze Miejskim Romolo Valli, nieopodal Maranello, gdzie swoją siedzibę ma włoski zespół. Nazwa modelu SF1000 odnosi się do tysięcznego Grand Prix, które włoska ekipa będzie świętować w Formule 1 podczas tegorocznego sezonu. Jeśli kalendarz przebiegnie zgodnie z planem, to Scuderia Ferrari jubileuszowy start będzie obchodzić podczas weekendu w Kanadzie, ale w przypadku anulowania rundy w Chinach (w wyniku zagrożenia koronawirusem), miejscem celebracji będzie Grand Prix Francji.

„Zawszę towarzyszą nam spore emocje podczas budowania nowego samochodu, począwszy od jego projektowania, poprzez prace w tunelu aerodynamicznym i jego budowę” – powiedział Mattia Binotto na prezentacji zespołu. „Ten rok będzie wyjątkowy ze względu na 70. lat Formuły 1 i 1000. Grand Prix dla Ferrari.  Nasz zespół jest w F1 od samego początku. Wygraliśmy sporo wyścigów i to wielka duma wziąć udział w tysięcznej edycji Grand Prix. Formuła 1 jest wpisana w dna Ferrari. Zawsze poświęcamy się w fabryce, aby stawać się coraz lepszym zespołem. Ten rok będzie trudny ze względu na nadchodzące zmiany, które wejdą od sezonu 2021. W trakcie całej tegorocznej kampanii będziemy pracować i rozwijać dwa modele samochodu, tegoroczny i ten na dla nowej epoki w F1”.

Binotto pokrótce opisał także, nad czym skupił się jego zespół podczas zimowej przerwy: „Bazą tegorocznej konstrukcji był zeszłoroczny model SF90, ale skupiliśmy się na poprawie aerodynamiki, docisku, a także na bardziej upakowanym pakiecie, aby był węższy i bardziej opływowy. Pracowaliśmy także mocno nad nowym silnikiem oraz możliwością ustawień, aby mieć szersze okno ich zastosowania. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że konstrukcja jest podobna do tej z ubiegłego sezonu, ale to tylko pozory”.

Kierowcy Ferrari Sebastian Vettel i Charles Leclerc podkreślali natomiast, że są dobrze przygotowani do nowego wyzwania i nie mogą się doczekać, aby wykonać pierwsze kilometry modelem SF100: „Samochód jest bardziej opływowy i lepiej upakowany, pracowaliśmy mocno w fabryce nad poprawą wydajności oraz dociskiem” – powiedział Vettel. „Nie mogę się doczekać, kiedy za tydzień wsiądę do niego podczas pierwszych testów. Ten model to krok na przód. Cały zespół w Maranello ciężko pracował, aby go przygotować. Ufamy im w tym, co robią, ale nie mam kryształowej kuli, żeby przewidzieć, co przyniesie przyszłość, musimy poczekać i sprawdzić efekty na torze. Podoba mi się ten model jeszcze ze względu na to, że jest bardziej czerwony od poprzednika”.

Leclerc dodał od siebie jeszcze, że kluczem do tegorocznego sukcesu będzie jego własna poprawa formy i unikanie błędów: „Po pierwszym roku w Ferrari poznałem już dobrze zespół, przez co pracowało nam się lepiej tej zimy. Sam do tegorocznego sezonu starałem się przygotować lepiej niż dotychczas. Wiem, że w poprzednim roku popełniłem sporo błędów i teraz będę się ich wystrzegał.

Galeria:

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze