Alex Wurz kończy karierę

Dwukrotny zwycięzca 24-godzinnego Le Mans Alex Wurz ogłosił zakończenie kariery w sporcie motorowym po sezonie 2015.

Ostatnim wyścigiem 41-letniego Austriaka będzie finał Długodystansowych Mistrzostw Świata w Bahrajnie, gdzie wystartuje za kierownicą prototypu LMP1 Toyoty. „Kończę karierę z kilku powodów” – powiedział. „Wiem, że wciąż jestem dobry i czasy okrążeń to pokazują, ale nie wróciłem do siebie po ubiegłorocznym Le Mans [kiedy załoga odpadła będąc na prowadzeniu]. Wciąż przede mną wiele wyścigów, ale tym razem poza torem”.

„Mam 41 lat i ścigam się profesjonalnie od 1996 roku – a więc pół mojego życia, do tego jego ćwierć spędziłem na dotarciu do tej pozycji. Byłem w profesjonalnym sporcie od kiedy miałem 12 lat, wtedy zacząłem jeździć na BMX-ach, więc to długi czas w którym rywalizowałem i dawałem z siebie wszystko co weekend”.

„Wciąż lubię to robić, ale chcę teraz skierować swoją energię gdzie indziej. Wyścig WEC w Bahrajnie będzie moim ostatnim profesjonalnym wyścigiem. Toyota uszanowała moją decyzję”.

Wurz ma na swoim koncie dwa triumfy w 24-godzinnym wyścigu, pierwsze w swoim debiucie, za kierownicą Porsche w 1996 roku, a drugie z Peugeotem w 2009 roku, a także trzy miejsca na podium w Formule 1.

Austriak przyznał, że otrzymał propozycję bycia szefem zespołu Lotus F1 Team, lecz ją odrzucił. „Dobra wiadomość jest taka, że mam opcje na przyszłość. Zamierzam pozostać w wyścigach i korzystać z mojego doświadczenia, po prostu nie w samochodzie”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze