Wolf bez logo, ale wciąż w drodze do własnej konstrukcji

Warsztat Wolf nie wystartuje w tym roku z pojazdami LMP2 oznaczonymi ich własnym logo. Włosi nie rezygnują jednak z dążenia do stworzenia własnych prototypów Le Mans.

Z usług Wolf Racing Cars, w Europejskiej Serii Le Mans korzysta w tym roku zespół Ibanez Racing. Dwa prototypy Oreca 03R miały zostać zmodyfikowane przez współpracujący z ekipą warsztat i otrzymać jego własne logo – ostatecznie jednak, plan ten spalił na panewce, a prototypy wciąż będą nosić oznaczenie Oreca. Niemniej, Wolf nie rezygnuje z działań zmierzających ku stworzeniu własnego prototypu LMP2 – nie powstrzymuje go również wizja radykalnych zmian w regulaminie technicznym 2017.

„Słyszeliśmy wiele na temat przyszłości przepisów w LMP2. Tak naprawdę nie wiemy, co to będzie, ale nie zamierzamy odstawić projektu Wolf GB08 Tornado na bok. Wszystko idzie w stronę pojawienia się samochodu w sezonie 2016. Na papierze, sprzedaliśmy już kilka aut, choć pogłoski o 2017 nie są korzystne” – powiedział szef warsztatu i jego główny kierowca, Ivan Bellarosa.

Wolf zamierza zbudować nowy prototyp w oparciu o obecne normy LMP1, z których część ma przejąć nowy regulamin techniczny LMP2. Celem takiego działania jest "plan B", który Włosi biorą pod uwagę w razie niedopuszczenia ich jako jednego z czterech producentów nowych prototypów LMP2 w roku 2017. Prototyp mógłby wówczas walczyć na torach jeszcze przez rok, dopełniając dwuletni program LMP2 Wolfa – a następnie, z pewnymi modyfikacjami, wejść do kategorii LMP1.

Prócz dwóch pojazdów w ELMS, Ibanez Racing zamierza wystartować w tym roku również w 24h Le Mans. Jak na razie, tam dopuszczono jednak tylko jeden z jego prototypów LMP2 – drugi znajduje się na liście rezerwowych. Ponadto, Ivan Bellarosa planuje także start w wyścigu VdeV w Mugello – przy czym tam pojawiłby się nie prototyp Le Mans, ale pojazd klasy CN, Wolf GB08.

Wyścig w Silverstone odbędzie się 11. kwietnia.

Źródło: sportscar365.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze