FIA, ACO oraz IMSA zamierzają wydać propozycję regulaminu technicznego klasy LMP2 na sezon 2017 w ciągu najbliższych kilku tygodni, twierdzi szef Długodystansowych Mistrzostw Świata Gérard Neveu.
Po spotkaniach z producentami w Sebring oraz w Paul Ricard wciąż nie podjęto ostatecznych decyzji. „Na tę chwilę nie złożyliśmy żadnej propozycji”
, powiedział Neveu. „Producenci wciąż pracują, jedyną wiadomą jest decyzja Światowej Rady o jednym silniku i możemy w przyszłości ogłosić przetarg”
.
„Jeśli chodzi o wszelkie inne decyzje, wciąż trwają dyskusje i ich wynik zostanie zaprezentowany w ciągu kilku tygodni, jak tylko komisja techniczna wyjdzie z ostatecznym wynikiem tych dyskusji”
.
Celem wprowadzenia nowych regulacji jest ujednolicenie prototypów startujących w Mistrzostwach Świata z tymi obecnymi w United SportsCar Championship, jak i zmniejszenie kosztów dla ekip prywatnych, do których skierowana jest klasa.
„Musimy zwracać uwagę na koszty startów i upewnić się, że możemy zagwarantować przystępny i dobry plan biznesowy na przyszłość. Ta klasa jest bardzo atrakcyjna i konkurencyjna, jeśli nie będziemy tego kontrolować, może obrać inny kierunek”
.
„Drugą sprawą jest, że to kategoria dla ekip prywatnych, nie dla producentów. Celem jest stworzenie środowiska odpowiedniego do budowy długoterminowych programów, bo to leży w interesie ACO”
.
"Musimy także stworzyć harmonię między różnymi seriami kontynentalnymi - między Ameryką, Europą i Azją, żeby zagwarantować przyszłość dla klasy LMP2, WEC i w końcu Le Mans".
Ważną zmianą w sprawie nowych przepisów jest rezygnacja z jednego dostawcy opon, dzięki czemu klasa nadal będzie pozwalać na rywalizację producentów.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.