Tegoroczny wyścig Sepang 12 Hours został przesunięty z 6 na 13 grudnia. Powodem decyzji jest chęć zainteresowania ekip i kolizja wyścigu z imprezą w Abu Zabi.
Organizowany od 2000 roku "Wyścig Wolności" ("merdeka" w języku malajskim znaczy "wolność"), do roku 2014 był bezpośrednio związany z malezyjskim Dniem Niepodległości (dosłownie – Świętem Wolności) obchodzonym 31 sierpnia. Zainteresowanie zagranicznych ekip sprawiło jednak, że organizatorzy postanowili nawiązać szeroką współpracę ze znaną europejską organizacją zajmującą się wyścigami GT, Stéphane Ratél Organisation (SRO) – a ta zasugerowała zmianę daty imprezy, przesuwając ją na europejską późną jesień. Z tych samych przyczyn, wstępna data 5-7 grudnia została przesunięta o tydzień, przez co ostatecznie, tegoroczny wyścig odbędzie się 13 grudnia.
Jak stwierdził menedżer projektu Sepang 12 Hours, Benjamin Franassovici, organizatorzy chcą w ten sposób jeszcze bardziej zainteresować wyścigiem ekipy z Europy i Australii. Owe przesunięcie pozytywnie wpłynie na plany logistyczne poszczególnych zespołów – ma również znaczenie w kwestii kalendarza imprez. Na 7 grudnia, w tym roku zaplanowany jest już dwuczęściowy wyścig Gulf 12 Hours w Abu Zabi – a organizatorzy chcieliby, aby także startujące tam ekipy pojawiły się w Sepang.
W ubiegłym roku, do wyścigu przystąpiło łącznie 27 załóg, z czego 9 należało do czołowej kategorii GT3. Choć z poza Azji pochodziły tylko pięć z nich (trzy z Australii oraz dwie z Nowej Zelandii) – na torze pojawili się jednak kierowcy tacy, jak Gianmaria Bruni czy Stefan Mücke. W tym roku, organizatorzy liczą na dużo szerszą stawkę zarówno kierowców, jak i zespołów z Europy – m.in. właśnie ze względu na brak konfliktu daty z innymi wyścigami GT3.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
