Monteiro: Te wyniki stanowią dużą motywację

Wypowiedzi kierowców po wyścigach Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych w Moskwie.

Yvan Muller (1. i 6. miejsce): „Zawsze łatwiej jest wygrać, gdy ma się najlepszy samochód. W ten weekend Citroën C-Elysée ponownie był najlepszym autem. Wystartowałem dobrze do pierwszego wyścigu i mogłem przejąć nad nim kontrolę. Atakowałem mocno przez pierwsze dwa-trzy okrążenia, a później dbałem o stan moich opon. Trzymałem za sobą Pechito [Lópeza] do mety. W drugim wyścigu wystartowałem słabo, w przeciwieństwie do Séba [Loeba]. Szóste miejsce jest chyba najlepszym, na jakie mogłem liczyć. Sposób, w jaki działa punktacja zadziałał na moją korzyść. Sezon jest długi i wciąż wierzę [w końcowy sukces]!”

Tiago Monteiro (8. i 1. miejsce): „Jestem bardzo zadowolony za siebie, jak i za cały zespół. Ciężko walczyliśmy i pracowaliśmy, żeby nadrobić straty, więc te wyniki stanowią dużą motywację. Gratuluję wszystkim, tempo wyścigowe było dobre i mogłem kontrolować wyścig od startu, ale nie było łatwo. Byłem pod presją ze strony Norbiego, ale nie chciałem cisnąć za mocno. Na sześć okrążeń przed metą widziałem, że Rob [Huff] nas dogonił, więc musiałem podkręcić tempo. Każde okrążenie było jak kwalifikacyjne. Dziękuję wszystkim w zespole za ciężką pracę”.

José María López (2. i 12. miejsce): „Tak jak w kwalifikacjach, Yvan był dziś najszybszym kierowcą. Zaryzykowałem z ustawieniami aerodynamiki, stosując niewielki docisk, ale nie byłem w stanie wywrzeć na nim presji. Gabriele [Tarquini] nie był daleko za mną, więc nie mogłem przez chwilę się odprężyć. W drugim wyścigu popsułem start i mój samochód się ruszył. Zahamowałem, światła zgasły i straciłem kilka pozycji, zanim otrzymałem karę drive trough. Zwykle jestem srogi wobec siebie, gdy popełniam błędy, ale tym razem myślę, że po prostu zostawię to za sobą. Jak dotąd to idealny sezon i wciąż wyjeżdżam z Rosji jako lider klasyfikacji”.

Gabriele Tarquini (3. miejsce, nie ukończył): „Pierwszy wyścig był nieco frustrujący, bo widziałem, że dwóch kierowców z przodu było nieco szybszych, więc nie miałem szans ich wyprzedzić. Skupiłem się na utrzymaniu trzeciej pozycji, bo Rob trzymał mnie pod presją. Nie było to łatwe, ale samochód jeździł bardzo dobrze od pierwszej sesji. W drugim wyścigu zdecydowałem zaatakować i wyprzedziłem cztery samochody przede mną i walczyłem z Robem. Później zaliczyłem kontakt z Catsburgiem i to zakończyło mój wyścig”.

Norbert Michelisz (7. i 3. miejsce): „Wiedziałem, że Rob ma ode mnie lepsze tempo wyścigowe, więc spodziewałem się, że mnie wyprzedzi w drugim wyścigu. Myślę, że zużyłem moje opony zbyt mocno na pierwszych okrążeniach i na koniec mnie to spowolniło. Moim celem było drugie miejsce, ale gratuluję Tiago jego wyniku”.

Sébastien Loeb (9. i 7. miejsce): „Zepsułem kwalifikacje, więc nie mogłem liczyć na wiele, startując do obu wyścigów jedenasty. Mogłem uzyskać lepszy wynik w drugim wyścigu, gdybym wyprzedził Ma. Uderzyłem go i wypchnąłem… ale nie chciałem wyprzedzić zespołowego kolegi w ten sposób, więc celowo zostałem za nim. Kiedy zobaczyłem, jak niektórzy kierowcy uderzali we mnie potem, może zachowałem się wtedy zbyt miło! Czerpałem dzisiaj radość z jazdy, choć nie było łatwo kontrolować samochodu, szczególnie w szybkich zakrętach, bo nasze ustawienia miały nam pomóc w krętych partiach”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowych Citroën Racing i Honda Racing WTCC