Szef sportowy Audi, Wolfgang Ullrich, pozostanie na swoim stanowisku do co najmniej 2017 roku. Jego umowa z marką z Ingolstadt została oficjalnie przedłużona o kolejne dwa lata, a Dieter Gass będzie pełnił rolę jego zastępcy.
W ostatnim czasie pojawiały się sprzeczne informacje o przyszłości Wolfganga Ullricha w Audi, ale dziś marka oficjalnie potwierdziła, że pozostanie on na swoim dotychczasowym stanowisku szefa sportowego. Austriak jeszcze w trakcie trwania sezonu był pewny, że nie ma powodów, aby jego stanowisko miał zająć ktoś inny. Jak widać, jego pewność siebie nie była bezpodstawna.
Wprawdzie funkcję dyrektora w Audi Ullrich pełni od 1993 roku, ale po ostatnim skandalu ze Spielberg, w którym wydał polecenie swojemu kierowcy, aby ten wypchnął rywala z toru, spodziewano się usunięcia Austriaka z piastowanego stanowiska. Co ciekawe, w tym roku jego umowa wygasła ze względu na wiek, ponieważ Ullrich skończył 65 lat. Jednak to jeszcze nie czas na emeryturę i Austriak nadal będzie dowodził Audi DTM.
Podobno współpraca została przedłużona jeszcze latem, przed startem Długodystansowych Mistrzostw Świata na Nürburgring. Nie wiadomo, dlaczego potwierdzono to dopiero kilka miesięcy później. Ullrich zmaga się obecnie z problemami zdrowotnymi i walczy z kontuzją kręgów szyjnych, dlatego nie pojedzie na finał sezonu WEC do Bahrajnu, ale zastąpi go Dieter Gass.
Żródło: motorsport-total.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
