Bruno Spengler wytrzymał presję ze strony Gary’ego Paffetta i odniósł zwycięstwo w dzisiejszym wyścigu Deutsche Tourenwagen Masters na torze Oschersleben, dzięki czemu wciąż jest poważnym kandydatem do mistrzowskiego tytułu.

Po starcie z pole position Spengler zdołał w trakcie pierwszego stintu odjechać rywalom na ponad cztery sekundy. Po obowiązkowych pit stopach kolejność się nie zmieniła, jednak Paffett miał minimalnie lepsze tempo, ale wystarczyło to tylko do zbliżenia się do kierowcy BMW na sześć dziesiątych sekundy - nie było to wystarczająco blisko, aby podjąć bezpośrednią walkę.

Trzecie w tym sezonie zwycięstwo Spenglera dało mu awans na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Przewaga Paffetta zmniejszyła się z 16 do zaledwie 11 punktów, a do zdobycia w ostatnich dwóch wyścigach pozostaje 50 oczek.

Kolega Paffetta z HWA Jamie Green tuż po starcie na krótko przeskoczył na drugie miejsce, jednak jeszcze przed końcem pierwszego kółka został wyprzedzony przez Paffetta i spadł na trzecią pozycję, którą utrzymał do końca rywalizacji. Za nim dojechał zespołowy partner Spenglera Dirk Werner, który zaliczył najlepszy weekend w swojej dotychczasowej karierze w DTM. Augusto Farfus dobrze wystartował i w konsekwencji finiszował na wysokim piątym miejscu.

Wyścig Miguel Moliny został zrujnowany, kiedy Wickens wjechał w tył jego Audi na pierwszym zakręcie, przez co Hiszpan wyjechał poza tor i przebił oponę, co zmusiło go do wizyty w boksie. Ostatecznie Molina finiszował na 15. miejscu. Andy Priaulx i Edoardo Mortara wyjechali na pobocze w pierwszym zakręcie, aby uniknąć kontaktu z Moliną. Włoch kilka sekund później obrócił Mercedesa Ralfa Schumachera niemal w tym samym miejscu toru. Mortara ostatecznie wycofał się z rywalizacji ze względu na uszkodzenia przodu powstałe podczas kontaktu, a kolejnym kierowcą, który nie ukończył wyścigu był Martin Tomczyk, którego BMW przegrzewało się po jednej trzeciej dystansu.Mike Rockenfeller zajął szóste miejsce po konsekwentnej jeździe swoim Audi A5 teamu Phoenix. Robert Wickens (Mucke Mercedes) i Mattias Ekstrom ukończyli wyścig na dwóch kolejnych pozycjach. Ekstrom zaspał na starcie i ponadto obrócił się w pierwszym zakręcie, ale udało mu się wskoczyć do czołowej dziewiątki po wyprzedzeniu kolegi z Abt Audi Timo Scheidera w trakcie drugiej rundy postojów. Następnie na sześć okrążeń przed metą objechał Filipe Albuquerque z Rosberg Audi, kiedy Portugalczyk pojechał za szeroko w zakręcie nurem sześć. Albuquerque i Scheider zamknęli punktowaną dziesiątkę.

Źródło: www.autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze