Niedziela na Lausitzring

Lucas Auer najpierw wygrał kwalifikacje do wyścigu na Lausitzring, a następnie zdominował wyścig.

Trening 3

Poranek w Lausitz był atmosferycznie podobny do całego weekendu. Temperatura powietrza wynosiła 24°C, a nawierzchnia rozgrzana była do 32°C. Maxime Martin rozpoczął trzeci trening, ale kierowcy BMW ponownie tracili tempo w porównaniu z resztą stawki. Najlepszym reprezentantem bawarskiej marki był Timo Glock, który starał się utrzymywać w pierwszej dziesiątce najszybszych zawodników. Na szczycie tabeli znalazł się Maximilian Götz z czasem 1:17.557min. Później czas ten minimalnie poprawił Christian Vietoris, co zaowocowało czterema zawodnikami Mercedes w pierwszej piątce. W ostatnich dziesięciu minutach najlepsze czasy tasowały się, ale ostatecznie na P1 powędrował ponownie Vietoris pokonując jednego okrążenie w 1:17.284min.

Kwalifikacje 2

Temperatura nawierzchni wzrosła do 42°C, a kierowcy notowali wyraźnie gorsze czasy niż podczas wczorajszej sesji kwalifikacyjnej. Kierowcy zjeżdżali zazwyczaj po pierwszym okrążeniu, aby poprawić ustawienia samochodów. Niektórzy przez wiele minut pozostawali w boksach. Kwalifikacje trwały jednak tylko 20min, więc w ich drugiej połowie, na torze zrobiło się gęsto. Na szczycie tabeli znalazł się Marco Wittmann z czasem 1:17.061min, ale kierowcy ciągle wymianieli się pozycją lidera. Ostatecznie to Lucas Auer z czasem 1:16.861min zdobył pole position do drugiego wyścigu tego weekendu.

Wczoraj sędziowie ukarali Maximiliana Götza przesunięciem o pięć pozycji do tyłu za blokowanie rywala. Dziś do podobnej sytuacji doszło pomiędzy Christianem Vietorisem a Mattiasem Ekströmem. Sędziowie zajęli się analizą manewru Niemca.

Lucas Auer (P1, Mercedes): „Ten weekend jest po prostu dla nas super. Niesamowicie się cieszę. Oba samochody Mücke startują z pierwszej linii – to jest rezultat naszej ciężkiej pracy od kilku dni. Udało nam się dobrać odpowiedni pakiet na Lausitzring. Poza tym ja i Christian bardzo lubimy ten tor, co też miało w tym swój pozytywny wpływ. Już podczas mojego przedostatniego okrążenia wiedziałem, że będzie dobrze. Wypadłem nieco poza tor, ale tutaj jeździ się na limicie. Wszystko może się zdarzyć, ale mi się udało. Te pole-position to czyste szaleństwo. Już wczoraj zauważyłem, że trudno się tutaj wyprzedza. Mam nadzieję, że utrzymam pozycję na pierwszym okrążeniu. Na razie cieszę się jednak z P1”.

Christian Vietoris (P2, Mercedes): „Jest dobrze, ale to miejsce nie jest jeszcze pewne. Sędziowie przypatrują mi się, ponieważ blokowałem rzekomo Ekströma. Widziałem go i od razu zrobiłem mu miejsce, dlatego jestem nastawiony optymistycznie do decyzji sędziów. Wraz z Lucasem jeździliśmy tutaj jeszcze w Formule 3. Bardzo lubimy ten tor i dobrze się na nim orientujemy. To bardzo dobrze, że możemy ustawić się w pierwszej linii. Ciężko się tutaj wyprzedza, nawet przy pomocy DRS. Ważne jest, aby wykorzystać dobrze start z uprzywilejowanych pozycji”.

Timo Glock (P3, BMW): „Nieźle, w piątek mówiłem przecież jeszcze, że jestem tutaj bez szans. Zresztą widać, że kierowcy BMW nie mają tutaj lekko. Wczoraj Marco był jedynym, który wykręcił fajne okrążenie. Mercedesy są tutaj cholernie silne, osiągają duże prędkości. Muszę zastanowić się, czy będę miał okazję zaatakować. W nocy poprawiliśmy nasze ustawienia. Widać, że odzyskaliśmy trochę tempa i zmniejszyliśmy różnice do rywali. Przede wszystkim potrzebujemy punktów, to będzie w tym wyścigu najważniejsze”.

Wagi samochodów:

BMW: 1.122,5kg (+5,0)
Audi: 1.120kg (-5,0)
Mercedes: 1.115kg (+5,0)

Wyścig 2

Sędziowie uznali, że Christian Vietoris blokował Mattiasa Ekströma i nałożyli na niego karę przesunięcia o pięć pozycji.

Temperatura wyraźnie spadła w porównaniu z kwalifikacjami, a nad torem pojawiły się chmury. To nie przeszkodziło jednak Lucasowi Auerowi w obronie pozycji lidera. Natomiast Timo Glock utracił pozycję na rzecz Roberta Wickensa. Pozostali kierowcy nie zmienili swoich pozycji i czysto przejechali przez pierwszy zakręt. Sędziowe zauwązyli, że Mike Rockenfeller prawdopodobnie wystartował przed zgaszeniem świateł i rozpoczęli analizowanie nagrań.

Po pierwszym okrążeniu stało się jasne, że Rockenfeller wystartował za szybko i otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową. Paul di Resta przebił się z P21 na P15. Stawka jechała bardzo blisko siebie i wszyscy z pierwszej dziesiątki, poza Auerem, mogli korzystać z systemu DRS, co oznaczało, że dzieli ich mniej niż sekunda.

Poza torem znalazł się Augusto Farfus wypchnięty przez Miguela Molinę, który otrzymał za ten manewr karę przejazdu przez aleję serwisową. Przewaga Auera wynosiła już ponad 2,5s. O pozycję zaczęli walczyć Wickens oraz Glock. Obaj zjechali w tym samym czasie do boksów, ale pit-stop Niemca nie przebiegł optymalnie i nie był on już konkurencyjny dla Wickensa.

Auer na niemal każdym okrążeniu był najszybszym kierowcą i regularnie powiększał swoją przewagę. Edoardo Mortara najechał na jednego z mechaników Nico Müllera w alei serwisowej i zmiażdżył mu stopę. Na kwadrans przed zakończeniem wyścigu, wszyscy kierowcy odbyli już przymusowy pit-stop. Najbardziej nieudanym zjazdem okazał się być ten wykonany przez mechaników Glocka. To kosztowało niemieckiego zawodnika kilka pozycji.

Maximilian Götz oraz Daniel Juncadella wypadli z toru i spowodowali ogłoszenie żółtych flag. Ekström wyprzedził Wickensa i awansował na P2. Kolejnym zawodnikiem, który pokonał kanadyjskiego zawodnika, był Jamie Green. Wickens borykał się wyraźnie z jakimś problemem technicznym w sowim samochodzie. Wyścig ze zdecydowaną przewagą wygrał Auer.