Neuville wygrywa ostatni rajd sezonu WRC w Japonii

Thierry Neuville odniósł pewne zwycięstwo w Rajdzie Japonii. Ott Tänak dał Hyundaiowi dublet, kończąc rywalizację w swoim ostatnim występie w tym sezonie na drugim miejscu, zaś honoru Toyoty, dla której była to domowa runda, obronił Takamoto Katsuta, finiszując na trzeciej pozycji.

W niedzielny poranek Elfyn Evans zamierzał zaatakować Neuville’a w walce o prowadzenie, jako że po sobocie strata Walijczyka do lidera wynosiła zaledwie 4 sekundy. Ze względu jednak na niepewną pogodę oraz ryzyko opadów deszczu wszystko mogło wywrócić się do góry nogami. Hyundai i Toyota zdecydowali się na różne strategie związane z doborem opon Pirelli – Evans nie miał ze sobą żadnych opon deszczowych, podczas gdy Neuville miał dwie deszczówki, dwie miękkie oraz dwie twarde opony.

Początkowo taki stan rzeczy działał na korzyść Evansa, który po pierwszym niedzielnym oesie zbliżył się do Neuville’a na zaledwie 0,6 sekundy. Szansa na zwycięstwo została jednak zaprzepaszczona już na następnym oesie, kiedy w nawrocie wyjechał bardzo szeroko i doznał przebicia opony i w ten sposób odpadł z walki o triumf w domowej rundzie Toyoty.

Dodatkowo swoje trzy grosze postanowiła dorzucić pogoda. Na przedostatnim odcinku specjalnym zaczęło porządnie padać, co z kolei pomogło Neuville’owi. Belg, który po pechu Evansa miał minutę przewagi, pojechał zachowawczo i odniósł zwycięstwo w ostatnim rajdzie sezonu.

Drugie miejsce zajął Tänak, który co prawda ani razu nie zagroził swojemu zespołowemu koledze, ale zapewnił dublet Hyundaiowi w swoim ostatnim występie dla południowokoreańskiego zespołu. Dla Estończyka było to ósme podium w tym sezonie. Na najniższym stopniu podium stanął z kolei Katsuta, który jednak nie był do końca zadowolony z TOP3 kosztem Evansa, jednak to on dał Toyocie najlepszy rezultat.

Czwarte miejsce zajął Sébastien Ogier, który w tym rajdzie startował z nowym pilotem, Vincentem Landaisem. Ośmiokrotny rajdowy mistrz świata początkowo prowadził, jednak kapeć złapany w piątkowy poranek zaprzepaścił jakiekolwiek szanse na walkę o zwycięstwo. Mimo bycia w pewnym momencie na ostatnim miejscu, nie poddał się i dowiózł do mety satysfakcjonujący rezultat. Tuż za nim w klasyfikacji znalazł się zespołowy kolega Evans, który stracił tylko 2,3 sekundy.

Gus Greensmith dojechał do mety rajdu na szóstym miejscu. Nie obyło się jednak bez problemów, ponieważ najpierw doszło do uszkodzenia wału napędowego w jego Fordzie Puma, a następnie pojawiła się usterka związana ze wspomaganiem kierownicy. Z kolei jego kolega z M-Sportu, Craig Breen, który – podobnie jak Ogier – jechał z nowym pilotem, Jamesem Fultonem, jednak już w piątek rano wyleciał poza drogę oraz uderzył w barierę, odpadając z walki o czołowe pozycje. Mimo to na osłodzenie swojego występu wywalczył 5 punktów za uzyskanie najlepszego czasu na Power Stage’u.

W WRC 2 zwycięstwo odniósł Grégoire Munster, który dodatkowo zajął siódme miejsce w klasyfikacji rajdu. Drugie miejsce zajął Teemu Suninen, zaś trzecia lokata przypadła Emilowi Lindholmowi, który dzięki temu wynikowi zapewnił sobie tytuł mistrza tej kategorii. Fin wkraczał w ten weekend z nastawieniem walki z Kajetanem Kajetanowiczem o to osiągnięcie, jednak Polak odpadł z rajdu po piątkowym wypadku, w którym uszkodził swoją Skodę na wyjeździe z charakterystycznego tunelu.

Czołową dziesiątkę rajdu zamknął były kierowca Formuły 1, Heikki Kovalainen, który po swojej przygodzie z królową sportów motorowych zadomowił się w Japonii, startując w serii Super GT.