Artur Janosz w czołówce podczas pierwszych testów nowego samochodu GP3

Artur Janosz uzyskał dziś czwarty czas odbywających się na francuskim torze Magny-Cours pierwszych testów nowego samochodu trzeciej generacji serii GP3. Polak wystartuje nim w tym roku w swoim drugim sezonie w kategorii towarzyszącej wyścigom Formuły 1 na najsłynniejszych europejskich torach.

Dwudniowy shakedown był dla siedmiu zespołów GP3 pierwszą okazją do sprawdzenia nowego auta, oznaczonego symbolem GP3/16. Artur Janosz był jednym z czternastu kierowców, których jazdy zaplanowano na drugi dzień testów. Z uwagi na fakt, iż każda ekipa dysponowała tylko jednym samochodem, Polak zmieniał się za kierownicą z innym reprezentantem włoskiego zespołu Trident, Antonio Fuoco.

Jazd na ulokowanym 260 kilometrów na południe od Paryża torze Magny-Cours, gdzie jeszcze do 2008 roku odbywały się wyścigi o Grand Prix Formuły 1, w czwartek nie ułatwiała kapryśna pogoda. Przelotne opady deszczu i silny wiatr sprawiły, że kierowcy przez cały dzień korzystali jedynie z opon Pirelli przeznaczonych na mokrą nawierzchnię. Mimo trudnych warunków 22-letni Janosz przez większość dnia narzucał tempo, ze sporą przewagą zajmując pierwszą pozycję i ostatecznie kończąc testy z czwartym rezultatem.

Pierwsze z trzech oficjalnych przedsezonowych testów odbędą się w dniach 22-24 marca na portugalskim torze Estoril. Wówczas każdy kierowca dysponował już będzie własnym samochodem. Pierwsza runda odbędzie się z kolei w połowie maja w Barcelonie, podczas Grand Prix Hiszpanii Formuły 1.

Artur Janosz: „To były bardzo pozytywne testy. Najważniejsze było dzisiaj poznanie samochodu, jego prowadzenia i charakterystyki. Mimo wszystko cieszę się, że przez sporą część dnia byłem najszybszy. Choć jeździliśmy dziś jedynie po mokrym torze, prowadzenie nowego samochodu zrobiło na mnie dobre wrażenie. Czuć także większy moment obrotowy. Auto lepiej przyspiesza na każdym biegu, także na niższych obrotach, przypominając pod tym względem samochód GP2. Jest także bardziej przewidywalne niż rok temu i dużo bardziej stabilne, szczególnie podczas hamowania, na co zwracali uwagę praktycznie wszyscy kierowcy. Przejechałem dzisiaj cztery sesje, po około 5-7 okrążeń każda, łącznie zaliczając mniej więcej 30 kółek. W drugiej połowie dnia skupiałem się na jeździe na bardziej zużytych oponach, podczas gdy kilku innych kierowców wcześniej założyło nowy komplet ogumienia, spychając mnie na czwartą lokatę. Gdy pod koniec dnia wróciłem na tor na nowych oponach było już zbyt zimno, aby odpowiednio je dogrzać i poprawić czas. W końcu dziś w nocy padał tutaj nie tylko deszcz, ale także śnieg! Tak czy inaczej świetnie było wrócić za kierownicę po zimowej przerwie. Szybko złapałem tempo, a cały zespół pracował bardzo sprawnie. Myślę że to będzie dla nas bardzo dobry sezon”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze