Fenati zwycięża w skróconym wyścigu

Romano Fenati odniósł przekonujące zwycięstwo w wyścigu Moto3 na torze Circuit of the Americas. Po odpadnięciu dotychczasowego lidera rywalizacji Arona Caneta, Fenati powiększył przewagę nad resztą stawki i odniósł pierwszy w tym sezonie triumf. Drugie miejsce zajął Jorge Martin, zaś na najniższym stopniu podium stanął Fabio Di Giannantonio.

We wczorajszych kwalifikacjach Moto3 sporą niespodziankę sprawił Aron Canet, który był o prawie sekundę szybszy od Joana Mira, na koncie którego znajdują się dwa zwycięstwa w tym sezonie. Jak zawsze jednak, trudno było wytypować zwycięzcę najmniejszej kategorii Motocyklowych Mistrzostw Świata – w poprzednich zwycięstwach do samego końca nie byliśmy pewni, kto przekroczy linię mety jako pierwszy. Z kolei pogoda w przeciwieństwie do wczorajszego dnia była bardzo dobra. Temperatura powietrza wynosiła 20°C, zaś nawierzchnia była nagrzana do prawie 30°C. Dodatkowo nad torem w Austin nie było ani jednej chmury, dzięki czemu uzyskanie odpowiedniej przyczepności mogło być łatwiejsze.

Spod świateł najlepiej ruszył zdobywca pole position, Aron Canet, który obronił swoją pozycję i przewodził stawce w pierwszym zakręcie, będąc między innymi przed Joanem Mirem oraz Nicolo Bulegą, który awansował na trzecią lokatę. Chwilę później Canet z Mirem byli w stanie odjechać na kilkanaście metrów od pozostałych zawodników i wiele wskazywało na to, że to pomiędzy nimi stoczy się bój o końcowe zwycięstwo. Po pierwszym kółku prowadził Canet, drugi był Mir, zaś najwięcej zmian zachodziło za ich plecami – na trzecie miejsce awansował Enea Bastianini, który ruszał z siódmego pola. W międzyczasie wywrotki zaliczyli Manuel Pagliani oraz Bo Bendsneyder.

Po dwóch okrążeniach wyścig został przerwany. Powodem całej sytuacji była wywrotka Kaito Toby w czternastym zakręcie, który po zdarzeniu był tuż przy linii toru i ze względów bezpieczeństwa konieczne było wywieszenie czerwonej flagi. Japończyk był jednak w stanie wstać o własnych siłach i udać się poza barierki toru. Dyrekcja wyścigu zdecydowała, że wyścig zostanie skrócony do dwunastu okrążeń, zaś ustawienie na starcie będzie zgodne z pozycjami wywalczonymi w kwalifikacjach.

Procedura restartowa zakładała otworzenie możliwości wyjazdu na tor na minutę. W tym czasie zawodnicy mogli opuścić swój garaż, by udać się na pola startowe. Do wznowionego wyścigu ponownie najlepiej wystartował Canet, z kolei na drugim miejscu znalazł się Romano Fenati, a na trzecią pozycję awansował Fabio Di Giannantonio. Pod koniec pierwszego okrążenia po restarcie na prowadzenie wysunął się Fenati, jednak w pierwszym zakręcie Canet odpowiedział skutecznym kontratakiem.

Na dziesięć okrążeń przed końcem Fenati wykorzystał cień aerodynamiczny na przeciwległej prostej toru COTA i przez kolejne zakręty między nim a Canetem toczyła się zacięta walka, jednak znowu Canet był w stanie powrócić na prowadzenie. Z kolei na trzecie miejsce awansował Mir, który nie zaliczył już tak dobrego restartu jak w czasie pierwszego zgaśnięcia czerwonych świateł. Tymczasem Kaito Toba zaliczył drugi wypadek w tym wyścigu, przewracając się w drugim zakręcie. Tym razem Japończyk bez problemów wstał i udał się do porządkowych.

Dwa okrążenia później z rywalizacji odpadł lider wyścigu Aron Canet, który został wyrzucony z motocykla na wyjściu z 19 zakrętu. Hiszpan przez długi czas znajdował się na poboczu, jednak sędziowie nie zdecydowali się już przerywać wyścigu. Na całej sytuacji najbardziej skorzystał Fenati, który objął prowadzenie. Niedługo później na drugie miejsce awansował lider klasyfikacji Moto3 Mir, który miał półtorej sekundy straty do Fenatiego. Jednocześnie reprezentant Leopard Racing musiał bronić się przed atakami zawodników jadących z tyłu, jednak na sześć kółek przed metą di Giannantonio wyprowadził dobry atak na hamowaniu do pierwszego zakrętu, wracając na drugą lokatę.

Podczas gdy Fenati był w stanie odjechać od reszty stawki, w walce o drugie miejsce brało udział aż czterech zawodników: Di Giannantonio, Jorge Martin, Joan Mir i Nicolo Bulega, który na kolejnym okrążeniu jechał już jako drugi zawodnik tego wyścigu, z kolei na trzecie miejsce przesunął się Martin. W kolejnych zakrętach sytuacja jednak szybko się zmieniała, a do wspomnianej czwórki dojechała kolejna grupa zawodników, co zapowiadało fantastyczną walkę o drugi stopień podium.

Na dwa kółka przed końcem na drugiej pozycji znajdował się Di Giannantonio, a tuż za nim podążał Jorge Martin. Dwójka ta nieznacznie odjechała od grupy pościgowej, a na końcu przeciwległej prostej doszło pomiędzy nimi do wymiany miejsc. W międzyczasie Fenati wypracował już 4.4s przewagi i pewnie podążał po zwycięstwo na COTA.

Na ostatnim kółku Enea Bastianini próbował przeprowadzić atak na Di Giannantonio w ostatnich zakrętach, jednak wyjechał zbyt szeroko i utrzymał czwarte miejsce. Pewne zwycięstwo w wyścigu Moto3 w Austin odniósł Romano Fenati, który po wycofaniu się Caneta do samej mety kontrolował tempo. Drugie miejsce zajął Jorge Martin, a na najniższym stopniu podium stanął Di Giannantonio.

Tuż poza pierwszą trójką znalazł się Enea Bastianini, piątą lokatę zajął Nicolo Bulega, szósty był Juanfran Guevara, jako siódmy linię mety przekroczył John McPhee, a czołową dziesiątkę uzupełnili Joan Mir, Philipp Öttl oraz Darryn Binder.

Wyniki wyścigu

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze