Powell wygrywa pierwsze po przerwie kwalifikacje W Series

Po raz pierwszy od 2019 roku do rywalizacji przystąpiła stawka kobiecej serii wyścigowej W Series. W swoim drugim sezonie cykl towarzyszy rundom Formuły 1, a pierwszą sesję kwalifikacyjną na torze Red Bull Ring wygrała Alice Powell.

Brytyjka wygrała ostatni wyścig W Series na torze Brands Hatch 685 dni temu, z kolei na Red Bull Ringu była najszybsza zarówno w treningu jak i w kwalifikacjach, gdzie na sześć minut przed końcem jako jedyna zeszła poniżej czasu 1:29 i pokonała swoją rodaczkę Sarę Moore różnicą 0,177 sekundy.

„Przerwa pomiędzy sezonami była bardzo długa” – powiedziała Powell. „Ciężko pracowałam, aby mieć pewność, że będę przygotowana pod względem fizycznym oraz mentalnym i mam nadzieję, że utrzymam się na czele także w wyścigu. Wiedziałam, że w kwalifikacjach może popadać, więc zamierzałam przejechać pierwsze 10 minut na starych oponach, a następnie zmienić na świeże – przyspieszyłam jednak zmianę o pięć minut, bo opony bardzo długo się nagrzewały i nie chciałam tego pospieszać. Jechałam bardzo równo i teraz muszę się postarać, żeby w sobotę było podobnie”.

Początkowo pierwsze miejsce zajmowała Emma Kimiläinen, lecz na koniec 30-minutowej sesji została zepchnięta na piąte miejsce, za najlepszą z debiutantek Belén Garcíą – która prowadziła w połowie sesji – i drugą w poprzednim sezonie Beitske Visser.

Swoją kolej na czele stawki miała też broniąca tytułu Jamie Chadwick. Brytyjka jako pierwsza wykręciła czas poniżej 1:30, lecz ostatecznie jej wynik wystarczył dopiero na ósme miejsce. Startująca jako zawodniczka rezerwowa Gosia Rdest jechała w kwalifikacjach z uszkodzonym przewodem turbo, przez co wystartuje do sobotniego wyścigu z ostatniej pozycji.

Pierwszy wyścig nowego sezonu W Series wystartuje w sobotę o 15:30.