Jak niedawno ogłoszono, finał sezonu Europejskiej Serii Le Mans został przeniesiony do Stanów Zjednoczonych. Siedem zespołów zdecydowało się na start w 1000-milowym klasyku na torze Road Atlanta.
Wyścig Petit Le Mans jest dziesiątą i ostatnią rundą Amerykańskiej Serii Le Mans. Po odwołaniu rund w Brnie i Algarve, ten rozgrywany od 1998 roku wyścig będzie areną zmagań o tytuł mistrzowski w europejskiej edycji serii. Punkty w tym wyścigu będą podwojone.
Z propozycji organizatorów serii skorzystało siedem zespołów z dwóch czołowych klas. Klasę LMP2 reprezentować będą zespoły Thiriet by Tds Racing, Oak Racing, Greaves Motorsport, Status GP i Murphy Prototypes. Największym nieobecnym będzie trzeci w klasyfikacji zespół Sébastien Loeb Racing. W klasie GTE Am wystartują rywalizujący o tytuł mistrzowski Imsa Performance Matmut i AF Corse. W klasach GTE Pro i LMPC tytuły mistrzowskie mają już zagwarantowane odpowiednio JMW Motorsport i Boutsen Ginion Racing. Tych zespołów, jak i ich rywali w klasach nie zobaczymy w Atlancie. Wspólnie z nimi na torze pojadą niezwykle konkurencyjne zespoły ALMS.
Poza zwycięstwem w Petit Le Mans, zespoły będą walczyć o tytuły mistrzowskie w swoich seriach, a co za tym idzie, zakwalifikowanie się do przyszłorocznego wyścigu 24 godziny Le Mans.
Organizatorzy pracują nad przyszłością ELMS, które jest ważnym krokiem dla zespołów, które chcą wejść na światowy poziom wyścigów długodystansowych, reprezentowanych przez Długodystansowe Mistrzostwa Świata, jak i sam wyścig 24 godziny Le Mans. We wrześniu poznamy wyniki ich prac, czyli format mistrzostw i kalendarz na sezon 2013.
Źródło: europeanlemansseries.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
